Z Wielkiej Nieśmiałości

Krótko piszę, bo
Niewiele tak o pani wiem
Mało tak o pani wiem
Wstaje pani wczesnym dniem
Zmierzchem chodzi z psem

Krótko piszę, bo
Dość listów pani co dzień ma
I niewiele o to dba
Że pod oknem pani cień
Długi cień - to ja

Z wielkiej nieśmiałości mej
Drży mi serce, dłonie drżą
Proszę, pani, nie drwij z niej
Z niej tej śmieszny list się wziął
Z wielkiej nieśmiałości mej
Kryję się w uliczny mrok
Proszę, nie drwij, nie drwij z niej
Bo z niej do miłości krok

Może jasna łza
Na twych rzęsach drży, o-oo
Może czekasz na
Na ten właśnie list, o-oo

Krótko piszę, bo
Niewiele tak o sobie wiem
Bo co ja o sobie wiem?
Tylko to, że pani jest
Jawą mą i snem!

Z wielkiej nieśmiałości mej
Drży mi serce, dłonie drżą
Proszę, pani, nie drwij z niej
Z niej tej śmieszny list się wziął
Z wielkiej nieśmiałości mej
Kryję się w uliczny mrok
Proszę, nie drwij, nie drwij z niej
Bo z niej do miłości krok

Proszę, nie drwij, nie drwij z niej
Bo z niej do miłości krok



Credits
Writer(s): Aleksander Maliszewski, Wojciech Mlynarski
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link