Rzezba

Kto naprawdę rządzi, kogo mam bić
Nie mogę tak żyć, że rzeźbisz mój los
Decyduję ja, nie może tak być
Że kradniesz mój głos, bo żyje się raz

Nie da się równiej
Nie da się żyć mniej
Dlaczego twierdzisz, że pod prąd
Gdy nie ma innej słusznej drogi

Nie da się równiej
Nie da się żyć mniej
Dlaczego twierdzisz, że pod prąd
Gdy nie ma innej słusznej drogi

Odpuść mi swój przepis, ja lubię swój plan
Odejdź już stąd, porównań mam dość
Nie kopiuję dni, odświeżam co krok
Myślenia tok i dobrze się mam

Nie da się równiej
Nie da się żyć mniej
Dlaczego twierdzisz, że pod prąd
Gdy nie ma innej słusznej drogi

Nie da się równiej
Nie da się żyć mniej
Dlaczego twierdzisz, że pod prąd
Gdy nie ma innej słusznej drogi

Nie da się równiej
Nie da się żyć mniej
Dlaczego twierdzisz, że pod prąd
Gdy nie ma innej słusznej drogi

Nie da się równiej
Nie da się żyć mniej
Dlaczego twierdzisz, że pod prąd
Gdy nie ma innej słusznej drogi

Nie da się równiej
Nie da się żyć mniej
Dlaczego twierdzisz, że pod prąd
Gdy nie ma innej słusznej drogi

Nie da się równiej
Nie da się żyć mniej
Dlaczego twierdzisz, że pod prąd
Gdy nie ma innej słusznej drogi



Credits
Writer(s): Michal "fox" Krol, Natalia Nykiel
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link