Jestem Jak Motyl

Jestem jak motyl przesadnie zmęczony
I głowa co nie co się chybie
Alkohol ma dobre ale też złe
Strony
Do wniosku dochodzę w niedziele
Przy stole

Więc proszę o piwo cycate anioły
Co w koło fruwają fałszywie
Alkohol ma dobre ale też złe
Strony
Pofruńmy wraz z nimi na chwilę
Do raju

Pofruńcie ze mną na chwilę do raju

Ja wam mówię - jest dobrze
Jest dobrze, jest dobrze
Ale nie najgorzej jest
Ja wam mówię - jest dobrze
Jest dobrze, jest dobrze
Ale nie najgorzej jest
Ja wam mówię - jest dobrze
Jest dobrze, jest dobrze
Ale nie najgorzej jest

A my wniebowzięci do baru rajskiego
Otwarte są dla nas te bramy
Alkohol ma dobre ale też złe
Strony
Tam zrozum nie liczą
Się strony

Gdy jestem jak motyl przesadnie zmęczony
I głowa co nieco się chybie
Alkohol ma dobre ale też złe
Strony
Z tym wnioskiem w niedziele
Przy stole

Pofruńmy wraz z nimi na chwilę do raju

Ja wam mówię - jest dobrze
Jest dobrze, jest dobrze
Ale nie najgorzej jest
Ja wam mówię - jest dobrze
Jest dobrze, jest dobrze
Ale nie najgorzej jest
Ja wam mówię - jest dobrze
Jest dobrze, jest dobrze
Ale nie najgorzej jest

Ja wam mówię - jest dobrze
Jest dobrze, jest dobrze
Ale nie najgorzej jest
Ja wam mówię - jest dobrze
Jest dobrze, jest dobrze
Ale nie najgorzej jest
Ja wam mówię - jest dobrze
Jest dobrze, jest dobrze
Ale nie najgorzej jest



Credits
Writer(s): Krzysztof Tomasz Niedzwiecki, Boguslaw Tadeusz Chrabota, Marcin Lamch
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link