Normalnie o tej porze
Normalnie o tej porze - wożę się po mieście
Normalnie o tej porze - raz lepiej, raz gorzej
Zazwyczaj - jak żaba skaczę z miejsca na miejsce
Dzisiaj to nie przejdzie - do domu wrócę wcześniej
Bo wczoraj przy fajce i butelce
Po którą... trzeba stać w kolejce
Było więcej kobiet - wszystkie były piękne
Tak - lepiej, jak jest więcej
Normalnie o tej porze - wożę się po mieście
Normalnie o tej porze - raz lepiej, raz gorzej
Normalnie o tej porze - wożę się jak bożek
Normalnie o tej porze
Może by coś dzisiaj, ale ja umywam ręce
Pędzę do domu prędzej niż w M5 beemce
Pięknej koleżance, w przepięknej sukience
Mówię "Pa" i chwytam kierownicę jak Zorro lejce
Numeromania na liczniku
Sam sobie komentuję to, co w radioodbiorniku
Niedługo będę w domu, nic nie pokrzyżuje moich szyków
Za parę minut zaparkuję przy chodniku
Normalnie o tej porze - wożę się po mieście
Normalnie o tej porze - raz lepiej, raz gorzej
Normalnie o tej porze - wożę się jak bożek
Normalnie o tej porze
Normalnie o tej porze - wożę się po mieście
Normalnie o tej porze - raz lepiej, raz gorzej
Normalnie o tej porze - wożę się jak bożek
Normalnie o tej porze
Normalnie o tej porze - raz lepiej, raz gorzej
Zazwyczaj - jak żaba skaczę z miejsca na miejsce
Dzisiaj to nie przejdzie - do domu wrócę wcześniej
Bo wczoraj przy fajce i butelce
Po którą... trzeba stać w kolejce
Było więcej kobiet - wszystkie były piękne
Tak - lepiej, jak jest więcej
Normalnie o tej porze - wożę się po mieście
Normalnie o tej porze - raz lepiej, raz gorzej
Normalnie o tej porze - wożę się jak bożek
Normalnie o tej porze
Może by coś dzisiaj, ale ja umywam ręce
Pędzę do domu prędzej niż w M5 beemce
Pięknej koleżance, w przepięknej sukience
Mówię "Pa" i chwytam kierownicę jak Zorro lejce
Numeromania na liczniku
Sam sobie komentuję to, co w radioodbiorniku
Niedługo będę w domu, nic nie pokrzyżuje moich szyków
Za parę minut zaparkuję przy chodniku
Normalnie o tej porze - wożę się po mieście
Normalnie o tej porze - raz lepiej, raz gorzej
Normalnie o tej porze - wożę się jak bożek
Normalnie o tej porze
Normalnie o tej porze - wożę się po mieście
Normalnie o tej porze - raz lepiej, raz gorzej
Normalnie o tej porze - wożę się jak bożek
Normalnie o tej porze
Credits
Writer(s): Marcin Marten, Michal Marten, Sebastian Stanislaw Filiks
Lyrics powered by www.musixmatch.com
Link
Other Album Tracks
© 2024 All rights reserved. Rockol.com S.r.l. Website image policy
Rockol
- Rockol only uses images and photos made available for promotional purposes (“for press use”) by record companies, artist managements and p.r. agencies.
- Said images are used to exert a right to report and a finality of the criticism, in a degraded mode compliant to copyright laws, and exclusively inclosed in our own informative content.
- Only non-exclusive images addressed to newspaper use and, in general, copyright-free are accepted.
- Live photos are published when licensed by photographers whose copyright is quoted.
- Rockol is available to pay the right holder a fair fee should a published image’s author be unknown at the time of publishing.
Feedback
Please immediately report the presence of images possibly not compliant with the above cases so as to quickly verify an improper use: where confirmed, we would immediately proceed to their removal.