Pryzmat

W jaskini percepcji mej
Twe słowa rzucają swój cień światło niesie fałsz
postrzegam tylko ich część
zamknięta w konturach ta bzdura
nabiera barw.

Formując niechcianą treść
na ścieżkach obłudy przez trudy zabłądzę gdzieś.
Z tych słów buduję swe
zamki na niebie dla Ciebie ja nigdy nie
usłyszę od Ciebie błędy swe
zapiszę na siebie grzechy Twe.

Widziałem na przestrzeni to wszystko z tej lub całkiem innych stron.
Dziś tylko już spojrzenia
na myśli zbiór przez krzywy pryzmat słów.

Całując perfekcję słów spisaną na ręku w pośpiechu i znów bez tchu
przeplotły się w części zdań
pętając mój język w swe więzy
z pustych słów usłyszę od Ciebie błedy swe.
Zapiszę na siebie grzechy Twe.

Widziałem na przestrzeni to wszystko z tej lub całkiem innych stron
Dziś tylko już spojrzenia
na myśli zbiór przez krzywy pryzmat słów.

Widziałem na przestrzeni to wszystko z tej lub całkiem innych stron
Dziś tylko już spojrzenia
na myśli zbiór przez krzywy pryzmat słów.



Credits
Writer(s): Adrian Plech, Dariusz Wancerz, Kamil Pietruszewski, Marcin Szpak, Mariusz Wiązowski
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link