Myśli

Ta noc po cichu film wysnuje, znowu Ty
Odbicie w szkle pozornie zły ma dla mnie sens
I jeszcze więcej
Więcej, więcej, więcej chcę
Nie wytrzymam tego, nie
Własnych myśli boję się

Ciebie chcę
Chociaż nie wypada
Mija czas żeby poukładać
Parę słów, co nie zmienią nic
Lub skończą na zawsze
Nie chce ściemniać, dobrze to wiesz
Prosto z mostu nie uda się

Nie wiem co robię z Tobą
Z Tobą, z Tobą
Powoli tracę dech
Krzyczę niebezpiecznie
Znowu, znowu, znowu
Alarmy biją, ja tego wciąż pragnę
Z Tobą, z Tobą, z Tobą
Powoli tracę dech
Krzyczę niebezpiecznie
Znowu, znowu, znowu
Alarmy biją, ja tego wciąż pragnę

Co innych drażni, w tobię to przyciąga mnie
Niewinny śmiech, znów tracę dech
Gdy czuję, że w pudełku pełnym wspomnień, które poznać chcesz
Nie wiem czy otworzę je
Wciąż po nocach o tym śnię

Ciebie chcę
Chociaż nie wypada
Mija czas żeby poukładać
Parę słów, co nie zmienią nic
Lub skończą na zawsze
Nie chce ściemniać, dobrze to wiesz
Prosto z mostu nie uda się

Nie wiem co zrobię
Z Tobą, z Tobą, z Tobą
Powoli tracę dech
Krzyczę niebezpiecznie
Znowu, znowu, znowu
Alarmy biją, ja tego wciąż pragnę
Z Tobą, z Tobą, z Tobą
Powoli tracę dech
Krzyczę niebezpiecznie
Znowu, znowu, znowu
Alarmy biją, ja tego wciąż pragnę

Miliony myśli ciągle
I żadnej nie zapomnę
Coraz więcej
Coraz mocniej
To już uzależnia mnie
Coraz mocniej

Nie wiem co zrobię
Z Tobą, z Tobą, z Tobą
Powoli tracę dech
Krzyczę niebezpiecznie
Znowu, znowu, znowu
Alarmy biją, ja tego wciąż pragnę
Z Tobą, z Tobą, z Tobą
Powoli tracę dech
Krzyczę niebezpiecznie
Znowu, znowu, znowu
Alarmy biją, ja tego wciąż pragnę
Z Tobą, z Tobą, z Tobą
Powoli tracę dech
Krzyczę niebezpiecznie
Znowu, znowu, znowu
Alarmy biją, ja tego wciąż pragnę
Z Tobą, z Tobą, z Tobą
Powoli tracę dech
Krzyczę niebezpiecznie
Znowu, znowu, znowu
Alarmy biją, ja tego wciąż pragnę



Credits
Writer(s): Adrian Owsianik, Agata Gładysz, Kamila Witek, Tomasz Morzydusza
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link