Człowiek jam niewdzięczny

Dzień za dniem
Jak wartki potok czas
Zacieśnia krąg
Istnienia mego
Dzień za dniem
Ucieka dalej, dalej, dalej
Mych złudnych pragnień splot upada

A wokoło wszechświat
Bezgraniczny, niepojęty
Nieskończony ogród żyzny
Myśli wiecznej Arcydzieło!
Uszanować chciałbym niebo
Ziemi czoło skłonić
Ale człowiek jam niewdzięczny
Że niedoskonały

Nonsensami
Karmią się nawzajem
Spraw komicznych omotani
Omotani siecią
Wstyd mi za tych
Co nie mając wstydu
Zapomnieli
Że u kresu
Groby nas zrównają

A wokoło wszechświat
Bezgraniczny, niepojęty
Nieskończony ogród żyzny
Myśli wiecznej Arcydzieło!
Uszanować chciałbym niebo
Ziemi czoło skłonić
Ale człowiek jam niewdzięczny
Że niedoskonały

A wokoło wszechświat
Bezgraniczny, niepojęty
Nieskończony ogród żyzny
Myśli wiecznej Arcydzieło!
Uszanować chciałbym niebo
Ziemi czoło skłonić
Ale człowiek jam niewdzięczny
Że niedoskonały

Uszanować chciałbym niebo
Ziemi czoło skłonić
Ale człowiek jam niewdzięczny
Że niedoskonały (aaa)



Credits
Writer(s): Czeslaw Niemen
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link