Nie spoczniemy

Nieutulony w piersi ¿al,
Bo za jedn¹ sin¹ dal¹ - druga dal.
Nie spoczniemy, nim dojdziemy,
Nim zajdziemy w siódmy las.
Wiêc po drodze, wiêc po drodze
Zapiewajmy chocia¿ raz.

Nienasycony w sercu g³ód,
Bo za jednym mocnym ch³odem drugi ch³ód.
Nie spoczniemy, nim dojdziemy,
Nim zajdziemy w siódmy las.
Wiêc po drodze, wiêc po drodze
Zapiewajmy jeszcze raz.

Niewytañczony wybrzmi bal,
Bo za jedn¹ sin¹ dal¹ - druga dal.
Nieuleczony unie ból;
Za pikowym czarnym królem - drugi król.

Niepocieszony mija czas,
Bo za jednym czarnym asem - drugi as.
Nie spoczniemy, nim dojdziemy,
Nim zajdziemy w siódmy las.
Wiêc po drodze, wiêc po drodze
Zapiewajmy chocia¿ raz.

Niewytañczony wybrzmi bal,
Bo za jedn¹ sin¹ dal¹ - druga dal.
Nieuleczony unie ból;
Za pikowym czarnym królem - drugi król.

Czy warto by³o kochaæ nas?
Mo¿e warto, lecz t¹ kart¹ le gra³ czas.
Nie spoczniemy, nim dojdziemy,
Nim zajdziemy w siódmy las.
Wiêc po drodze, wiêc po drodze
Zapiewajmy jeszcze raz.

[-instrum.-]



Credits
Writer(s): Seweryn Krajewski, Agnieszka Osiecka
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link