Karma

Nie potrafię kochać, serce mam jak lód
Kocham życie, ale sam sobie kopie grób
Stoję nad przepaścią, z której zaraz skocze w dół
Nikt mi nie pomoże - nawet wszechmogący Bóg

Słaba wiara w siebie to mój najgorszy wróg
Sam już nie wiem i czekam tu na cud
Zły na siebie i na wszystkie z moich muz
Piszę list do siebie i do wszystkich dusz

Co by się nie działo
Nawet jak mi braknie słów
Zawsze będę stał przed ścianą
Swoją głową walił w mur

Kiedy spotkam się z mą karmą
Stojąc na rozstaju dróg
Może zderzę się dziś z prawdą
Która leży u mych stóp

Nie wiem, ile mi zostało jeszcze lat
By zrozumieć siebie, was i cały świat?
W swoje żagle złapać w końcu dobry wiatr
Słuchać siebie i swojego serca rad

Nie wiem, ile mi zostało jeszcze lat
By zrozumieć siebie, was i cały świat
Sam już nie wiem, ile jestem tutaj wart
Bym nie runął w dół, tak jak domek z kart

Co by się nie działo
Nawet jak mi braknie słów
Zawsze będę stał przed ścianą
Swoją głową walił w mur

Kiedy spotkam się z mą karmą
Stojąc na rozstaju dróg
Może zderzę się dziś z prawdą
Która leży u mych stóp

Co by się nie działo
Nawet jak mi braknie słów
Zawsze będę stał przed ścianą
Swoją głową walił w mur

Kiedy spotkam się z mą karmą
Stojąc na rozstaju dróg
Może zderzę się dziś z prawdą
Która leży u mych stóp

Co by się nie działo
Nawet jak mi braknie słów
Zawsze będę stał przed ścianą
Swoją głową walił w mur

Kiedy spotkam się z mą karmą
Stojąc na rozstaju dróg
Może zderzę się dziś z prawdą
Która leży u mych stóp



Credits
Writer(s): Pawel Ryszard Mikolajuw, Radoslaw Maciejewski, Marek Jablonski
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link