Psalm dla Ciebie (feat. Marcin Januszkiewicz & Marta Moszczyńska) [Live]

Choć nie masz oczu bardziej błękitnych niż tamta miała
Tamta, co kiedyś dla żartu niebo w strzępy porwała
Choć nie masz oczu chmurnych jak burza pod koniec lata
Ty każdym latem i każdą burzą mojego świata!

Pytam się gwiazdy, co drogę wskazać błądzącym miała
Czemu ze wszystkich pragnień na świecie to Ty mnie wybrałeś (wybrałaś)
Gwiazda, co w rzece wciąż się przegląda, też tego nie wie

Czemu ze wszystkich pragnień na świecie wybrałam (wybrałem) Ciebie?!
Czemu ze wszystkich pragnień na świecie wybrałam (wybrałem) Ciebie?!

Połóż mnie na swym ramieniu, połóż jak pieczęć na sercu
Poczuj smak tego pragnienia jak pieczęć, proszę połóż
Połóż mnie na swym ramieniu, połóż jak pieczęć na sercu
Poczuj smak tego pragnienia jak pieczęć, proszę połóż mnie

Choć nie masz dłoni, która policzek jak ogień pali
Dłoni chłopaka, po którym został w komodzie szalik
Choć nie masz dłoni jak ta co w sercu klawiszem stuka
To Twojej dłoni przecież dłoń moja od zawsze szuka

Pytam się gwiazdy, co drogę wskazać błądzącym miała
Czemu ze wszystkich pragnień na świecie to Ty mnie wybrałeś (wybrałaś)
Gwiazda, co w rzece wciąż się przegląda, też tego nie wie

Czemu ze wszystkich pragnień na świecie wybrałam Ciebie?
Czemu ze wszystkich pragnień na świecie wybrałam Ciebie?
Połóż mnie na swym ramieniu, połóż jak pieczęć na sercu
Poczuj smak tego pragnienia jak pieczęć, proszę połóż
Połóż mnie na swym ramieniu, połóż jak pieczęć na sercu
Poczuj smak tego pragnienia jak pieczęć, proszę połóż
Połóż mnie
Poczuj mnie
Połóż mnie
Poczuj mnie



Credits
Writer(s): Zbigniew Ksiazek, Piotr Rubik
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link