Kolorowa Woda

Kolorowa woda, bo ją podświetla dioda
Nie widać w cale dziur, ciekawy "Siur"

Nowy komisariat budzi we mnie szacun,
Kiedy mijam sąd który widać stąd,
Na obiady chodzę do drapacza chmur,
Rano bieg po zdrowie a wieczorem chór

Kolorowa woda, bo ją podświetla dioda
Nie widać w cale dziur, ciekawy "Siur"

Ja bym nawet chętnie bardziej był otwarty,
Jeszcze mógł bym spełniać niektóre standardy,
Ale gdy dokoła tylko jedna miara,
To się żywy człowiek bardzo mało stara

Kolorowa woda, bo ją podświetla dioda
Nie widać w cale dziur, ciekawy "Siur"

Dawne minęło, odeszło w dal,
Złodzieje skradli, pokruszył czas,
Oddałem starą pamięć na złom,
A do fontanny wrzuciłem grosz

Z nienawiści szczerej, prawdziwej miłości
Na paradach mas i wiecach mniejszości
Twardnieją blizny, ostrzą się kły
Rozchodzą drogi i puszczają szwy

Kolorowa woda, bo ją podświetla dioda
Nie widać w cale dziur, ciekawy "Siur"

Dawne minęło, odeszło w dal,
Złodzieje skradli, pokruszył czas,
Oddałem starą pamięć na złom,
A do fontanny wrzuciłem grosz

Kolorowa woda, bo ją podświetla dioda
Nie widać w cale dziur, ciekawy "Siur"



Credits
Writer(s): Jakub Wojciech Sienkiewicz
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link