Papierowa Rocznica

Proszę, nie patrz na mnie tymi zielonymi oczami, ok?
Nie staraj się omamić mnie
Przecież widzę, że masz nogi jak te z USA
No i wiem, że wiesz, że zwykle chłopaki nie mówią "nie"

Nie chcę mieć życia jak marzec
Nie stawiam drina na barze
Wolę "La casa de papel" niż dance floor
W papierową rocznicę demony krążą nade mną
Ale niezmiennie tęskno mi za jedną
Ona chce nam złamać serca
Nigdy nie mówisz nie
Nigdy nie mówi przestań
Nocami dręczy nas bestia
Nie, niepotrzebny mi restart
Łoł
Muszę wracać do domu
Muszę odnaleźć swój K-PAX
(be- be-ksa!)

Proszę, nie patrz na mnie tymi zielonymi oczami, ok?
Nie staraj się omamić mnie
Przecież widzę, że masz nogi jak te z USA
Nie próbuj nam połamać serc
Zamów mi Uber, a ja oddam w gotówie
Łoł
Chociaż to straszne, muszę przyznać, że naprawdę ładnie pachniesz



Credits
Writer(s): Mikolaj Jakub Kubicki, Mateusz Hulboj
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link