W każdym futerale

Tak mi doskonale
W każdym futerale
Tak mi adekwatnie
Gdy się w środku zatnie

(Jeszcze raz)
Tak mi doskonale
W każdym futerale
Tak mi adekwatnie
Gdy się w środku zatnie

Nie podróże, bankiety i mecze
Przywileje, bogactwa i szyk
Tylko stara szopa na zapleczu
Szmata w oknie i kłódka na drzwi

Nie wycieczki po krajach cieplejszych
Zachód słońca nad kartą dań
Tylko echa stron najciemniejszych
Mokre jamy zaułków i bram

Tak mi doskonale
W każdym futerale
Tak mi adekwatnie
Gdy się w środku zatnie

Tak mi doskonale
W każdym futerale
Tak mi adekwatnie
Gdy się w środku zatnie

Nie zabawy, umizgi, dyskusje
Zagraniczne kontakty i świat
Ale ciemne i szczelne żaluzje
Łóżko w kącie, dwa krzesła i blat

Nie mozolne tworzenie luksusu
Miejsca pracy i zyski na czas
Tylko zwykłe zatyczki do uszu
I przesłonka na oczy, by spać

Tak mi doskonale
W każdym futerale
Tak mi adekwatnie
Gdy się w środku zatnie

(Jeszcze raz)
Tak mi doskonale
W każdym futerale
Tak mi adekwatnie
Gdy się w środku zatnie



Credits
Writer(s): Jakub Wojciech Sienkiewicz
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link