Helsinki (live)

Nie oskarżaj o to mnie, nie powiem tamtej
Nie ma mojej winy w tym i Ty to wiesz
Tamta chciała zawsze mieć dwóch do wyboru
A ja przecież tylko chcę jednego mieć

Mówiłam, że to co złe nie spotyka mnie
Zastanów trzy razy się, co naprawdę jest złe
W Helsinkach zaszyję się, to daleko jest
Może jak zorze świat mi zaświeci się

Nie przeklinaj ciągle tak przy małym dziecku
To, co zapamiętać ma to twoja mać?
Najlepiej może w ogóle się tu nie pokazuj
Od twoich ładnych słów mi głowa pęka w szwach

Mówiłam, że to co złe nie spotyka mnie
Zastanów trzy razy się, co naprawdę jest złe
W Helsinkach zaszyję się, to daleko jest
Może jak zorze świat mi zaświeci się

Monolog prowadzę swój
Ze swoich prywatnych słów
Biorę z kolekcji wszystkie najlepsze znów
Usta zagryzasz mi
Próbujesz odkręcać młyn
Gdy patrzę na ciebie, w ziemię mnie wbija wstyd

Mówiłam, że to co złe nie spotyka mnie
Zastanów trzy razy się, co naprawdę jest złe
W Helsinkach zaszyję się, to daleko jest (ouu-uu)
Może jak zorze świat mi zaświeci się

Mówiłam, że to co złe
Mówiłam, nie spotka mnie
Mówiłam, że to co złe
Mówiłam, nie spotka mnie



Credits
Writer(s): Piotr Rubik, Michal Kusz, Daria Barbara Kaczmarek
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link