Ludzie Bez Twarzy

Żyję
Czemu tak
Chodzę
Czemu nie
Patrzę
Jakiś cień
Lubię
Myśleć wstecz
To co najlepsze już dawno poszło w świat
To to co najgorsze widnieje dalej w snach
To to co najlepsze jest tylko ponad nas
To to co najgorsze zeskrobie z własnych ścian
Śmierć nic
Nie jest
Warta
Niczego nie powiem ci jazda
Stąd bo teraz jest czas na
Strach i nie wiem czy będę w stanie dziś wstać
Dom pełen śluzu
Wokół skroni coś sepleni
Skłot pełen owiec
Zaistniałych w dawnej czerni
Patrz na drzewo coś tam wisi
Nie ma cieni
Szkło w twym gardle zaczyna
Już coś mamrocić
Nigdy nie będę nigdy nie będę
Tym czym się stałem i
Co preferuje a ciało wygnałem
To wszystko jest w głowie
Nie wiesz i nie masz pojęcia
Co człowiekowi się kryje za twarzą
Od ludzi bez twarzy do mięsa bez kości
Umysł już żyje i nie ma litości



Credits
Writer(s): Dominik łasiewicki
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link