Popiół

Wszystko się roztopi
A potem wyschnie na wiór
Sucha ziemia
Nie odbije już śladów stóp
Nasze grzechy nie rozłożą się i za sto lat
Jak powstrzymać samych nas

Topimy je w rzece, łudząc się wiecznie, że ziemia je przyjmie jak swoje
I módlmy się lepiej, że nie odda zbyt wcześnie, spadną nam plagi na głowę
Na grzeszników i świętych, wlecą nasze grzechy
Dzieciom za kołnierz
Nim posypiemy głowy popiołem
Popiołem będziemy

Nasz dom jest największym, wysypiskiem naszych win
Powietrze tak ciężkie, że nie będzie wiało nic
Nasze grzechy nie rozłożą się i za sto lat
Jak powstrzymać samych nas

Topimy je w rzece, łudząc się wiecznie, że ziemia je przyjmie jak swoje
I módlmy się lepiej, że nie odda zbyt wcześnie, spadną nam plagi na głowę
Na grzeszników i świętych, wlecą nasze grzechy,
Dzieciom za kołnierz
Nim posypiemy głowy popiołem
Popiołem będziemy

Do piekła wchodzimy bez pukania
Niemal wyważając drzwi

Topimy je w rzecze
Łudząc się wiecznie
Że ziemia je przyjmie jak swoje
Spadną plagi na grzeszników i świętych
Popiołem będziemy



Credits
Writer(s): Pawel Tomasz Borowczyk
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link