Jeśli Mam Być Szczery

Jeśli mam być szczery chciałbym zrobić gruby pekiel i
Z bliskimi się podzielić, żeby nie brakowało im
By nie brakowało mi, chcę żyć
Ale nie na kredyt, jeśli mam być szczery, chcę żyć
Wsadzę brata w pierwszą klasę, taką wiesz, na wypasie
Tatę w hamak na tarasie jego własnej willi
Mama z nim Dobrze ma się
Moje siostry z nimi w chacie
Z moją małą gubić zasięg
dla tych chwil

Jeśli mam być szczery, dla tych chwil
Z ziomalami siedzę i wydaję kwit
Dobrze wiem, że starczy mi
Jak się nie będzie zgadzać git
To księgowa zrobi myk, myk, myk, myk, myk
Bo jesteśmy ludzie dobzi
Bo robimy większy kwit niż może wypłacić Narodowy Bank Polski
Także kurwa sobie rozkmiń
Także kurwa sobie rozkmiń
Dla moich bliskich opieka lekarska czynna całą dobę
Chociaż wszystkim i tak doskonale dopisuje zdrowie
Tak ma być, w razie co i koniec
Właśnie po to ten kwit robię
A żeby cały kwit wyjebać na leczenie jeśli będzie trzeba
Żeby było to zabezpieczenie jakby przyszła bieda
Mówię to jakbyś chciał wiedzieć po co tyle biegam teraz
To są właśnie me marzenia, ja, kurwa

Jeśli mam być szczery chciałbym zrobić gruby pekiel i
Z bliskimi się podzielić, żeby nie brakowało im
By nie brakowało mi, chcę żyć
Ale nie na kredyt, jeśli mam być szczery, chcę żyć
Wsadzę brata w pierwszą klasę, taką wiesz, na wypasie
Tatę w hamak na tarasie jego własnej willi
Mama z nim Dobrze ma się
Moje siostry z nimi w chacie
Z moją małą gubić zasięg
dla tych chwil

Marzę o tym, słyszę głos w głowie wciąż
Dobrze Szymek do tego dąż
Marzę o tym, słyszę głos w głowie wciąż
Dobrze Szymek do tego dąż



Credits
Writer(s): Szymon Kochanski
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link