Poranna Rosa

Siemanko mała
Piękny uśmiech masz nad ranem
Jarasz mnie swym spojrzeniem
Kiedy podaję Ci kawę
Jajeczniczkę z koperkiem
Tak jak uwielbiasz skarbie
W bieli wyglądasz jak anioł
Olśniewająca swym blaskiem
Wiem nie jestem ładny
Raczej trzy na dziesięć
Ale za to ty jesteś
Więc tworzymy piękny balans baybe
Balast za Ciebie poniosę
Pokrzywy dla Ciebie przejdę
I by nie parzyło w chuj
Ale czego się nie robi
Dla takiej istoty jak Ty
Za oknem psiarnia lata
Obok krzyczy chłop w TV
No dramat
Lecz kiedy leżymy i palimy bata
To

Wszystko odlatuje
I koło chuja nam lata
Niech biegają wszyscy
Niech wszystko wokół upada
Bądźmy tym przed czym przestrzegała nas mama i tata

Wszystko odlatuje
I koło chuja nam lata
Niech biegają wszyscy
Niech nam tak mijają lata
Chciałbym mała zwiedzić z tobą wszystkie zakątki świata

Wszystko odlatuje
I koło chuja nam lata
Niech biegają wszyscy
Niech wszystko wokół upada
Oglądamy Króla Lwa, Hakuna matata

Mam wielkie plany, które tu zamierzam spełnić
Mam wielkie sny, które chcę z tobą mała przemierzyć
Zwisa mi co powiedzą o nas zawistni ludzie
Niech krztuszą się własnym jadem
Wolę od tego uciec
I w twych ramionach znaleźć ukojenie
Jak co wieczór
I jechać daleko przed siebie
Nie licząc kilometrów
Nad różowym niebem jeść tosty
Leżeć w kocyku po nocy
Czując zapach rosy

Wszystko odlatuje
I koło chuja nam lata
Niech biegają wszyscy
Niech wszystko wokół upada
Bądźmy tym przed czym przestrzegała nas mama i tata

Wszystko odlatuje
I koło chuja nam lata
Niech biegają wszyscy
Niech nam tak mijają lata
Chciałbym mała zwiedzić z tobą wszystkie zakątki świata

Wszystko odlatuje
I koło chuja nam lata
Niech biegają wszyscy
Niech wszystko wokół upada
Oglądamy Króla Lwa, Hakuna matata



Credits
Writer(s): Mateusz Robert Sumara, Krystian Kalinski
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link