Srebrna Sukienka

My man Worek on this bitch

"Potańczymy coś?" Ona pyta, wolałbym Cię wysłać do pracy
Lubię jak jesteś srebrem okryta, choć wolę mieć post niż mieć je na tacy
"Potańczymy coś?" Ona pyta, wolałbym Cię wysłać do pracy
Lubię jak jesteś srebrem okryta, choć wolę mieć post niż mieć je na tacy

Ile my się już znamy?
Zawsze biorę Cię pijany
Ile widziało nas kamer?
Do tej pory nie zmądrzałem

(Bedogie, Cock.0z Mixtape)
Nie chce mi się tańczyć, wolałbym jutro porobić coś na tarczy
I tak nas dzisiaj zobaczą przy umywalce
Bezimienni chwalący się szmalcem

Zawsze mam najlepsze szmule
Wy wystrzyżeni pitbulle
Zmieńcie partnerki do tańca, to tak nie powinno wyglądać w ogóle
Zawsze zbliżenie, ja muszę przypalić

Mówili o nas na sądowej sali
Często przy tobie ja bywam kimś innym, znowu przejrzałem ciebie jak safari
Nawet nie zabieram się za resztę, chociaż wszystkie macie tą samą kieckę
Byłem tam, zabiegi kosmetyczne, w Holandii, w Hiszpanii i pewnie tutaj jeszcze

Poważni panowie przy tobie są dzieckiem
Zostawiają domy w nich żony z tym dzieckiem
Piszą talony przez ciebie i patrzą na prawdziwe szczęście przez pleksę

"Potańczymy coś?" Ona pyta, wolałbym Cię wysłać do pracy
Lubię jak jesteś srebrem okryta, choć wolę mieć post niż mieć je na tacy
"Potańczymy coś?" Ona pyta, wolałbym Cię wysłać do pracy
Lubię jak jesteś srebrem okryta, choć wolę mieć post niż mieć je na tacy

Ile my się już znamy?
Zawsze biorę Cię pijany
Ile widziało nas kamer?
Do tej pory nie zmądrzałem
(Do tej pory nie zmądrzałem)



Credits
Writer(s): Albert Biszta, Wojciech Jacek Switalski, Piotr Bartosz Worek
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link