Parasol

Znów pada deszcz
Dzwonisz
Czego chcesz
Pożyczyć parę snów, których zabrakło
Parasol też
Gdzieś
Podział się
Na niepogodę masz pomysł i ja też

Słońce zawraca nad horyzontem
Na Twych ramionach piegi
Skąd je znam
Te nieprzespane noce pod kocem
Oboje wiemy, że rację mam

Tak, ten sen
Niech znów wydarzy się
Proszę o więcej
Proszę o więcej
Niech nasz świat
Znów zakręci się
Proszę o więcej, proszę o więcej

Księżyca kieł wskaże
Drogę nam
Przypomnisz wtedy mi, co nam zostało
Parasol też
Chcesz
Rzucić w kąt
Na niepogodę masz pomysł
I ja też

Słońce wróciło nad nasze morze
Na naszej plaży dzikiej
Chodźmy tam
Na pożegnanie nic się nie stanie
Oboje wiemy, że rację mam

Tak, ten sen
Niech znów wydarzy się
Proszę o więcej
Proszę o więcej
Niech nasz świat
Znów zakręci się
Proszę o więcej, proszę o więcej

Tak, ten sen
Niech znów wydarzy się
Proszę o więcej
Proszę o więcej
Niech nasz świat
Znów zakręci się
Proszę o więcej, proszę o więcej
Proszę o więcej, proszę o więcej
Proszę o więcej, proszę o więcej



Credits
Writer(s): Grzegorz Porowski, Juliusz Kamil, Kamil Mikuła, Michal Baginski, Michał Pietrzak
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link