Syf

Jest, jest, yo
ATZ, ATZ, yo
Yo, yo, Magiera, ej, yo

Mam na pulpicie widget, on przypomina mi
O zadaniach, które czekają mnie dziś, bo
Mam tak samo jak ty, ciągle zapominam o tym, gdy na bani mam syf, ej, ej

Mam na pulpicie widget, on przypomina mi
O zadaniach, które czekają mnie dziś, bo
Mam tak samo jak ty, ciągle zapominam, mam tak samo jak ty, co

Który to dzień z rzędu wisi mi nad głową ten ciężar
Od kiedy się tam wygodnie zagnieżdża?
Ewidentnie mu nie żal, rośnie spora sterta, babilońska wieża
Nie umiem się porozumieć z nim, plącze mi się język
On węszy tu jak bigiel, spłatał niejeden figiel
Z dnia na dzień coraz większy
Łączę kropki, a on zjada je jak wężyk na nogi (co?)
Dlatego czasem odmawiam konopii
Więc jak widzisz, że przeginam, to proszę mnie w dupę kopnij
To jak ciągły bieg i skoki przez płotki
Grunt jest nośny, więc lepiej nie zapomnij, homie, yo

Mam na pulpicie widget, on przypomina mi
O zadaniach, które czekają mnie dziś, bo
Mam tak samo jak ty, ciągle zapominam o tym, gdy na bani mam syf, ej, ej

Mam na pulpicie widget, on przypomina mi
O zadaniach, które czekają mnie dziś, bo
Mam tak samo jak ty, ciągle zapominam, mam tak samo jak ty, ciągle zapominam

Spogląda na mnie ukradkiem, gdy
Planuję mój cenny czas tracić na głupoty
Spod niego spogląda jedyna osoba
Której poświęcony czas to o wiele lepsza droga ku łapaniu gwiazd
Lekceważę ten oschły, chłodny wzrok
Przez ten najsłodszy, który posiadam w zasięgu rąk

Potem robię roll, znowu mam oczy jak Brock
Mordo, do południa mój pulpit pokrywa mrok
Budzi mnie gong, moich czynów ferrata
Wjeżdża z rana na ambicje jak Boeing i w Manhattan
Obiecuję zmianę Panie za tym planie
Niech mi jeszcze chwilę pogra Curtis Mayfield na pianie (co?)

Mam na pulpicie widget, on przypomina mi
O zadaniach, które czekają mnie dziś, bo
Mam tak samo jak ty, ciągle zapominam o tym gdy na bani mam syf, ej, ej

Mam na pulpicie widget, on przypomina mi
O zadaniach, które czekają mnie dziś, bo
Mam tak samo jak ty, ciągle zapominam, mam tak samo jak ty, ciągle zapominam



Credits
Writer(s): Tomasz Janiszewski, Milosz Szymkowiak
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link