Slow mo

Noce w stolicy są coraz zimniejsze
Więc nie po drodze jest mi z wychodzeniem
Czuję anxiety za każdym razem, jak Uber potwierdza zlecenie
Mam dziwne fobie i lęki, stąd te dziwne tabletki
Mama się martwi, lot do Francji, żeby znowu poczuć miłość
Zimna noc ale fajny widok
Hotel room, znów żyję chwilą
Ściąga szpilki, to Valentino
Tańczy dla mnie i pije wino
Patrzy na mnie tak jak na milion
Ona myśli, że chcę mieć inną
Trzyma mocno, żebym nie uciekł, a jutro mam lot
Spowrotem do WWA, slow mo, ucieka nam czas, ye (oo, oo, oo)
Wiem, że dzieli język nas ale dzisiaj to nie ważne (oo, oo, oo)

Slow mo
Slow mo
Fashion week nago
Pali Milano, ye
Zwalnia mi świat przy tobie
A leci mi czas przy tobie, jak
Slow mo, ye, ye

Przyleciałem tu tylko po tą miłość
Ale gdzie ona jest?
Nie widziałem jej jeszcze a zwiedziłem tyle miejsc
Gubię się już w tym mieście
Dookoła tyle zakochanych serc
A moje gdzie?
Moje gdzie?

Slow mo
Slow mo
Fashion week nago
Pali Milano, ye
Zwalnia mi świat przy tobie
A leci mi czas przy tobie, jak
Slow mo

Łamie mi się głos
Łamie mi się coś we mnie
Nie wiem co ale to chyba jest serce
Nie wiem co ale chciałbym, żeby minęło mi
Bo nie mogę już tak więcej
Popatrz w me oczy
Powiedzą ci wszystko
Wybieram drogi
Mi się tam destroy chce
Serce jak płomyk
Z nadzieją na przyszłość
Ile tak mogę zamartwiać się, co nawet gdyby nie wyszło?
Próbuję nowych rzeczy
Próbuję całej jej, oh
Przez to mam pełny zeszyt
I ciągle odsypiam w dzień
I wiem, że nawet nie rozumiesz
I nie wiesz, że to dla ciebie
Bo śpiewam o Francji
A ty jak Paryż jesteś moim marzeniem, ye



Credits
Writer(s): Mateusz Sobczak
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link