ABC - Gabi Producent dla

A, jesteś bardzo atrakcyjny
B, chyba aż za bardzo lubię Cię
Dobrze wiesz, że ekscytujesz
Mega fajny z ciebie gość i już
Okey, znów wpadam w zakłopotanie
Gdy ty, tak patrzysz na mnie
Oj nie, przecież to nie w moim stylu
Nie wiem co się dzieje, tracę pod nogami grunt

Dźwięk powiadomienia, ten z Messengera
Znów piszemy do rana, potem ja zaspana
Nic nie mogę poradzić, przyciągasz jak magnes
Nie kumam twojego sarkazmu, a potem rozkminiam i nie mogę zasnąć
Jak w podstawówce ciągle się ciebie uczę
Piszę testy i język mi się plącze
Trochę głupie to, ale spróbuję chyba
Choć nie jestem wcale twoja liga

Pięć razy na minutę wzdycham
Sześć godzin przegadamy no cześć
Siedem dni w tygodniu myślę
I po raz ósmy zapominam zjeść
Okey, znów wpadam w zakłopotanie
Gdy ty, tak patrzysz na mnie
Oj nie, przecież to nie w moim stylu
Nie wiem co się dzieje tracę pod nogami grunt

Obciach to mega duży, śpię w twojej bluzie
"XD" co drugie zdanie, jak małolaty
Strach mną nie zawładnie, mieszkasz w sercu na dnie
Stanę na palcach i przytulę cię
Bo znów się żegnamy, choć nie chcę byś szedł
W podstawówce ciągle się ciebie uczę
Piszę testy i język mi się plącze
Trochę głupie to, ale spróbuję chyba
Choć nie jestem wcale twoja liga



Credits
Writer(s): Agnieszka Stachowiak, Alter Real, Bryska
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link