Miami

Polecimy do Miami
Zanzibar lub Bali
Tyle tego jest przed nami
Chcę to brać garściami

Polecimy do Miami
Zanzibar lub Bali
Tyle tego jest przed nami
Chcę to brać garściami

Ona daje pozytywów mi najwięcej
Kiedy po Rzymie chodzimy tam za ręce
Chłodne wino musujące mam w butelce
No a z papierosa dym odchodzi w przestrzeń
Analogiem tam zrobimy sobie zdjęcie, (wreszcie)
Kiedy jesteś obok czuję pełnię, (siebie)
No bo dajesz mi tu więcej
I zostawiasz swoje serce

Polecimy do Miami
Zanzibar lub Bali
Tyle tego jest przed nami
Chcę to brać garściami

Naładuję się, żeby mi to nie pękło
Bo rutyna mi zabiera co nie weszło
My oboje to na celu mamy jedno
Robimy swoje i niech ogranicza niebo
Chcę chować moje ego
Budować to jak Lego
Było tutaj słodko no i gorzko jak Aperol
Nic nie chcę innego
Tylko Ciebie no i ciepła twego
Tylko Ciebie no i ciepła twego
Tylko Ciebie no i ciepła twego

Polecimy do Miami
Zanzibar lub Bali
Tyle tego jest przed nami
Chcę to brać garściami

Polecimy do Miami
Zanzibar lub Bali
Tyle tego jest przed nami
Chcę to brać garściami



Credits
Writer(s): Kuba Kubkowski
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link