Odporność
Otwieram oczy, więcej nie mogę
Powykręcany, ledwo podnoszę głowę
Choćbym obiecał coś Tobie i sobie
I tak przy pierwszej okazji znowu to zrobię
Nie mamy skrzydeł, by latać
A mimo tego to nasz cel
Nie chcemy wracać
W tyle niewartych tego miejsc
Wyżej od świata, gdzie ciszej jest
Życie ma inną treść
Łatwiej o sedno i sens
Podaj mi rękę, a wskaże Ci drogę
Ku niebu, dzisiaj spotkasz się z Bogiem
Ogień spod powiek przypływa do ciała
Tam będzie lepiej, tutaj ktoś nas okłamał
Nie mamy skrzydeł, by latać
A mimo tego to nasz cel
Nie chcemy wracać
W tyle niewartych tego miejsc
Wyżej od świata, gdzie ciszej jest
Życie ma inną treść
Łatwiej o sedno i sens
Za zasady te twarde jak skała
Za całą resztę przekłamań
Za każdy raz, gdy dałeś ciała
Będziemy tak pili do rana
Nie mamy skrzydeł, by latać
A mimo tego to nasz cel
Nie chcemy wracać
W tyle niewartych tego miejsc
Wyżej od świata, gdzie ciszej jest
Życie ma inną treść
Łatwiej o sedno i sens
Nie mamy skrzydeł, by latać
A mimo tego to nasz cel
Nie chcemy wracać
W tyle niewartych tego miejsc, miejsc, miejsc
Wyżej od świata, gdzie ciszej jest
Życie ma inną treść
Łatwiej o sedno i sens
Powykręcany, ledwo podnoszę głowę
Choćbym obiecał coś Tobie i sobie
I tak przy pierwszej okazji znowu to zrobię
Nie mamy skrzydeł, by latać
A mimo tego to nasz cel
Nie chcemy wracać
W tyle niewartych tego miejsc
Wyżej od świata, gdzie ciszej jest
Życie ma inną treść
Łatwiej o sedno i sens
Podaj mi rękę, a wskaże Ci drogę
Ku niebu, dzisiaj spotkasz się z Bogiem
Ogień spod powiek przypływa do ciała
Tam będzie lepiej, tutaj ktoś nas okłamał
Nie mamy skrzydeł, by latać
A mimo tego to nasz cel
Nie chcemy wracać
W tyle niewartych tego miejsc
Wyżej od świata, gdzie ciszej jest
Życie ma inną treść
Łatwiej o sedno i sens
Za zasady te twarde jak skała
Za całą resztę przekłamań
Za każdy raz, gdy dałeś ciała
Będziemy tak pili do rana
Nie mamy skrzydeł, by latać
A mimo tego to nasz cel
Nie chcemy wracać
W tyle niewartych tego miejsc
Wyżej od świata, gdzie ciszej jest
Życie ma inną treść
Łatwiej o sedno i sens
Nie mamy skrzydeł, by latać
A mimo tego to nasz cel
Nie chcemy wracać
W tyle niewartych tego miejsc, miejsc, miejsc
Wyżej od świata, gdzie ciszej jest
Życie ma inną treść
Łatwiej o sedno i sens
Credits
Writer(s): Piotr Andrzej Szmidt, Juarez Jose Manuel Alban, Justyna Janina Swies
Lyrics powered by www.musixmatch.com
Link
© 2024 All rights reserved. Rockol.com S.r.l. Website image policy
Rockol
- Rockol only uses images and photos made available for promotional purposes (“for press use”) by record companies, artist managements and p.r. agencies.
- Said images are used to exert a right to report and a finality of the criticism, in a degraded mode compliant to copyright laws, and exclusively inclosed in our own informative content.
- Only non-exclusive images addressed to newspaper use and, in general, copyright-free are accepted.
- Live photos are published when licensed by photographers whose copyright is quoted.
- Rockol is available to pay the right holder a fair fee should a published image’s author be unknown at the time of publishing.
Feedback
Please immediately report the presence of images possibly not compliant with the above cases so as to quickly verify an improper use: where confirmed, we would immediately proceed to their removal.