pudelek
Dziecino zbudzę twoją mamę jak zaprosisz mnie na serial
Nie ma sensu się kłócić, nie pójdę za to do pierdla
To amnesia flow, automacik, duży plon jak mój dom
Odkąd zarabiamy sos, odkąd odłożyłem grosz, yo
Znam uniki, narkotyki i dziewczyny ale nie chcę o tym mówić
Chciałbym trochę zmienić fealing
Chcą Ogrody, banda szczyli, dobrze czują moją wczutę
Znam pitbulii i pudelki, znam te ćpunki i modelki
Kieliszki i butelki, zwijki ze stówek setki
Bagażniki strachu, pełne bagażniki pengi
Przekręty na hajs, czasem zrobiłem ich
Czasami zrobili nas ale dzisiaj chuj im w twarz, yo
Ciężki staff, prawie płynę po ulicach
Każdy małolat mnie zna i obserwuje policja
Pieprzyć ich, brachu to nie strach, tylko trochę niewygodne
Chciałem tylko robić rap ale
Wcześniej tego nie znałem, ale fajnie że to znamy
Wczoraj tego nie miałem, dzisiaj fajnie, że to mamy
Duży dres, jadą w trasę mini-vany
Duży buch, dobry vibe, jesteśmy wyluzowani
Wcześniej tego nie znałem, ale fajnie że to znamy
Wczoraj tego nie miałem, dzisiaj fajnie, że to mamy
Mini bar, w hotelu jestem pijany
Koncertowe trasy, wszystkie miasta pozdrawiamy
Zdjęcie, uśmiech, będziemy w gazetach
Akcja, cięcie, wygrywamy przetarg
Backstage, letarg, czuję się jak narkoman
Dealer to mój lekarz i potrzebuje gibona
Halo, halo, jadą przyjaciele z gandzią
Idą przyjaciółki z marią i nieznajomi z pałką
Chuj wie za co tyle płacą, jestem dla małolatów z pasją
I dla dziewczyn narracją na wolny wieczór
Nigdy mała nie lekceważ tych dobrych przeczuć
Pamiętaj, że trzeba dbać o dobrych klientów
I czasami stracić hajs by mieć twarz na zdjęciu
Jebać newsy na pudelku i instagramach
Szafa pęka od prezentów, nie robię reklama
Ważne czy masz to gówno w sercu i grasz to nadal
Ja nigdy kurwa nie przestałem, hajs zawsze się zgadza, yo
Wcześniej tego nie znałem, ale fajnie że to znamy
Wczoraj tego nie miałem, dzisiaj fajnie, że to mamy
Duży dres, jadą w trasę mini-vany
Duży buch, dobry vibe, jesteśmy wyluzowani
Wcześniej tego nie znałem, ale fajnie że to znamy
Wczoraj tego nie miałem, dzisiaj fajnie, że to mamy
Mini bar, w hotelu jestem pijany
Koncertowe trasy, wszystkie miasta pozdrawiamy
Nie ma sensu się kłócić, nie pójdę za to do pierdla
To amnesia flow, automacik, duży plon jak mój dom
Odkąd zarabiamy sos, odkąd odłożyłem grosz, yo
Znam uniki, narkotyki i dziewczyny ale nie chcę o tym mówić
Chciałbym trochę zmienić fealing
Chcą Ogrody, banda szczyli, dobrze czują moją wczutę
Znam pitbulii i pudelki, znam te ćpunki i modelki
Kieliszki i butelki, zwijki ze stówek setki
Bagażniki strachu, pełne bagażniki pengi
Przekręty na hajs, czasem zrobiłem ich
Czasami zrobili nas ale dzisiaj chuj im w twarz, yo
Ciężki staff, prawie płynę po ulicach
Każdy małolat mnie zna i obserwuje policja
Pieprzyć ich, brachu to nie strach, tylko trochę niewygodne
Chciałem tylko robić rap ale
Wcześniej tego nie znałem, ale fajnie że to znamy
Wczoraj tego nie miałem, dzisiaj fajnie, że to mamy
Duży dres, jadą w trasę mini-vany
Duży buch, dobry vibe, jesteśmy wyluzowani
Wcześniej tego nie znałem, ale fajnie że to znamy
Wczoraj tego nie miałem, dzisiaj fajnie, że to mamy
Mini bar, w hotelu jestem pijany
Koncertowe trasy, wszystkie miasta pozdrawiamy
Zdjęcie, uśmiech, będziemy w gazetach
Akcja, cięcie, wygrywamy przetarg
Backstage, letarg, czuję się jak narkoman
Dealer to mój lekarz i potrzebuje gibona
Halo, halo, jadą przyjaciele z gandzią
Idą przyjaciółki z marią i nieznajomi z pałką
Chuj wie za co tyle płacą, jestem dla małolatów z pasją
I dla dziewczyn narracją na wolny wieczór
Nigdy mała nie lekceważ tych dobrych przeczuć
Pamiętaj, że trzeba dbać o dobrych klientów
I czasami stracić hajs by mieć twarz na zdjęciu
Jebać newsy na pudelku i instagramach
Szafa pęka od prezentów, nie robię reklama
Ważne czy masz to gówno w sercu i grasz to nadal
Ja nigdy kurwa nie przestałem, hajs zawsze się zgadza, yo
Wcześniej tego nie znałem, ale fajnie że to znamy
Wczoraj tego nie miałem, dzisiaj fajnie, że to mamy
Duży dres, jadą w trasę mini-vany
Duży buch, dobry vibe, jesteśmy wyluzowani
Wcześniej tego nie znałem, ale fajnie że to znamy
Wczoraj tego nie miałem, dzisiaj fajnie, że to mamy
Mini bar, w hotelu jestem pijany
Koncertowe trasy, wszystkie miasta pozdrawiamy
Credits
Writer(s): Ka-meal
Lyrics powered by www.musixmatch.com
Link
Other Album Tracks
© 2024 All rights reserved. Rockol.com S.r.l. Website image policy
Rockol
- Rockol only uses images and photos made available for promotional purposes (“for press use”) by record companies, artist managements and p.r. agencies.
- Said images are used to exert a right to report and a finality of the criticism, in a degraded mode compliant to copyright laws, and exclusively inclosed in our own informative content.
- Only non-exclusive images addressed to newspaper use and, in general, copyright-free are accepted.
- Live photos are published when licensed by photographers whose copyright is quoted.
- Rockol is available to pay the right holder a fair fee should a published image’s author be unknown at the time of publishing.
Feedback
Please immediately report the presence of images possibly not compliant with the above cases so as to quickly verify an improper use: where confirmed, we would immediately proceed to their removal.