Adrenalina

Ktoś mi dał ten dar
W leasingu spłacam mą duszę (tu, tu, tu, tu, tu)
Muskam skórę delikatnie (ye, FANTØM)
Wzruszam was delikatnie, yeah
Piszę te listy, naprawiam świat
Yeah, yeah, yeah, yeah, yeah

Piszę te listy, naprawiam świat
Poruszam tłumy, wzruszam was
Muskam skórę delikatnie, ona się wije, to rarytas
Lubię na nią patrzeć, moje skarbie
Chociaż nie nazywam jej tak ładnie
Bo jestem pojebany strasznie
Ona jest moim ziomalkiem

Mam zajebiście dobry plan
Wykorzystam każdą z wad
I co dzień uczę się jak brać życie garścią, mi da fun
Mam słabość do używek całe życie, jakie mam
Bezpieczeństwo - mnie tu pcha
Kocham adrenalinę

Kocham adrenalinę, yeah
Kocham adrenalinę, yeah
Kocham adrenalinę, yeah
Kocham adrenalinę, yeah
Kocham adrenalinę
Kocham adrenalinę
Kocham adrenalinę
Kocham adrenalinę

Odklejony ja szukam tych wrażeń na górze
Ktoś mi dał ten dar, w leasingu spłacam mą duszę
I mi powiedział, może się czegoś nauczę, yeah
Odklejony ja, smutek zostawiam na później

Odklejony ja, szukam tych wrażeń na górze
Ktoś mi dał ten dar, w leasingu spłacam mą duszę
I mi powiedział, może się czegoś nauczę, yeah
Odklejony ja, smutek zostawiam na później

Kocham adrenalinę, yeah
Kocham adrenalinę, yeah
Kocham adrenalinę, yeah
Kocham adrenalinę, yeah
Kocham adrenalinę
Kocham adrenalinę
Kocham adrenalinę
Kocham adrenalinę



Credits
Writer(s): Tymoteusz Tadeusz Bucki, Grzegorz Szymon Burkat
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link