Pieniądze i sława
Wczoraj Międzyzdroje, dzisiaj BCN
Sprawdzam każdą kieszeń, czy nie wziąłem przez przypadek czegoś
Znowu samolotem sobie lecę gdzieś, oh
I tak mija rok za rokiem, dziękuję, że jesteś (posłuchaj mnie)
Codziennie mam Sylwester, oblałem semester
Czasem nie wiem, gdzie jestem, ale jeszcze przed siebie chcę iść
Dopóki dają dreszcze mi, klejąc wersy mi
A z każdym dniem są coraz lepsze, uh
Wiem, że chcesz być w moich butach, oh
Daj mi jeszcze rok, będą na półkach
Sam nie wiem jak doszedłem tutaj
O kurwa i malinowa wódka
Chciałem zbierać w fullcap cash i do późna dla was grać
Tak też byłbym w chuj szczęśliwy żyjąc
Lecz pojawiły się pieniądze i sława, oh
Jeden milion, mówiłem, że wystarczy
Ale kamienicę chcę zamienić na teren prywatny (yeah, yeah)
Albo w Volvo złożyć fotele i spać, gdzie popadnie
Czekać na spadającą gwiazdę, co nigdy nie spadnie (yeah, yeah)
Mówiłem, że nie będę tak jak każdy
Mówiłem tak, dopóki koleżanki tu nie wpadły
Chociaż tego nie chcę, no to czuję się tak zawsze
Boję się, że kiedyś z motyla zmienię się w larwę
Wiem, że chcesz być w moich butach, oh
Daj mi jeszcze rok, będą na półkach
Sam nie wiem jak doszedłem tutaj
O kurwa i malinowa wódka
Chciałem zbierać w fullcap cash i do późna dla was grać
Tak też byłbym w chuj szczęśliwy żyjąc
Lecz pojawiły się pieniądze i sława
Nabrała szalonego tempa kariera
Kiedy idę po ulicy, podbiegają do mnie wszyscy (wszyscy)
Kiedyś nakręcą o nas filmy
A teraz jedyny dokument o mnie to mój dowód osobisty
Robię muzę, a dopiero potem biznes
I ciągle liczę grube, jakbym miał zajęcia fitness
Znów prognoza pogody zapowiada deszcz pieniędzy
Miało przestać padać, ale...
Będzie jeszcze więcej
Wydaję mi się więcej niż hajs
Byłem już chyba wszędzie
Wydaję mi się więcej niż raz
Co, gdy upadnę?
Czy pozwolisz mi się rozbić, czy odbić?
Czy masz wyjebane?
Co jeśli...
Wiem, że chcesz być w moich butach, yeah
Daj mi jeszcze rok, będą na półkach
Nie wiem jak doszedłem tutaj
O kurwa i malinowa wódka
Chciałem zbierać w fullcap cash i do późna dla was grać
Tak też byłbym w chuj szczęśliwy żyjąc
Lecz pojawiły się pieniądze i sława
Sprawdzam każdą kieszeń, czy nie wziąłem przez przypadek czegoś
Znowu samolotem sobie lecę gdzieś, oh
I tak mija rok za rokiem, dziękuję, że jesteś (posłuchaj mnie)
Codziennie mam Sylwester, oblałem semester
Czasem nie wiem, gdzie jestem, ale jeszcze przed siebie chcę iść
Dopóki dają dreszcze mi, klejąc wersy mi
A z każdym dniem są coraz lepsze, uh
Wiem, że chcesz być w moich butach, oh
Daj mi jeszcze rok, będą na półkach
Sam nie wiem jak doszedłem tutaj
O kurwa i malinowa wódka
Chciałem zbierać w fullcap cash i do późna dla was grać
Tak też byłbym w chuj szczęśliwy żyjąc
Lecz pojawiły się pieniądze i sława, oh
Jeden milion, mówiłem, że wystarczy
Ale kamienicę chcę zamienić na teren prywatny (yeah, yeah)
Albo w Volvo złożyć fotele i spać, gdzie popadnie
Czekać na spadającą gwiazdę, co nigdy nie spadnie (yeah, yeah)
Mówiłem, że nie będę tak jak każdy
Mówiłem tak, dopóki koleżanki tu nie wpadły
Chociaż tego nie chcę, no to czuję się tak zawsze
Boję się, że kiedyś z motyla zmienię się w larwę
Wiem, że chcesz być w moich butach, oh
Daj mi jeszcze rok, będą na półkach
Sam nie wiem jak doszedłem tutaj
O kurwa i malinowa wódka
Chciałem zbierać w fullcap cash i do późna dla was grać
Tak też byłbym w chuj szczęśliwy żyjąc
Lecz pojawiły się pieniądze i sława
Nabrała szalonego tempa kariera
Kiedy idę po ulicy, podbiegają do mnie wszyscy (wszyscy)
Kiedyś nakręcą o nas filmy
A teraz jedyny dokument o mnie to mój dowód osobisty
Robię muzę, a dopiero potem biznes
I ciągle liczę grube, jakbym miał zajęcia fitness
Znów prognoza pogody zapowiada deszcz pieniędzy
Miało przestać padać, ale...
Będzie jeszcze więcej
Wydaję mi się więcej niż hajs
Byłem już chyba wszędzie
Wydaję mi się więcej niż raz
Co, gdy upadnę?
Czy pozwolisz mi się rozbić, czy odbić?
Czy masz wyjebane?
Co jeśli...
Wiem, że chcesz być w moich butach, yeah
Daj mi jeszcze rok, będą na półkach
Nie wiem jak doszedłem tutaj
O kurwa i malinowa wódka
Chciałem zbierać w fullcap cash i do późna dla was grać
Tak też byłbym w chuj szczęśliwy żyjąc
Lecz pojawiły się pieniądze i sława
Credits
Writer(s): Mateusz Karas, Szymon Sobel, Mikolaj Vargas, Wiktor Jakowski, Michal Matczak
Lyrics powered by www.musixmatch.com
Link
© 2024 All rights reserved. Rockol.com S.r.l. Website image policy
Rockol
- Rockol only uses images and photos made available for promotional purposes (“for press use”) by record companies, artist managements and p.r. agencies.
- Said images are used to exert a right to report and a finality of the criticism, in a degraded mode compliant to copyright laws, and exclusively inclosed in our own informative content.
- Only non-exclusive images addressed to newspaper use and, in general, copyright-free are accepted.
- Live photos are published when licensed by photographers whose copyright is quoted.
- Rockol is available to pay the right holder a fair fee should a published image’s author be unknown at the time of publishing.
Feedback
Please immediately report the presence of images possibly not compliant with the above cases so as to quickly verify an improper use: where confirmed, we would immediately proceed to their removal.