Pusta przestrzeń

Znowu sam
Pośród czterech ścian
Nie mogę wyjść
Czy ktoś pomoże mi

Znowu sam
W moje głowie
Nie umiem wyjść
Czy ktoś pomoże mi

Pusta przestrzeń
Nie pozwala
Iść za tobą
choć tak bardzo chce
Pusta przestrzeń
Mnie rozwala
Desperacko
Chce za tobą biec

Znowu sam
W myślach tkwię
Nie mogę już
Pojąć kim jestem
Gdy Pustka ta
Zabiera mi
Całe powietrze

Pusta przestrzeń
Nie pozwala
Iść za tobą
Choć tak bardzo chce
Pusta przestrzeń
Mnie rozwala
Desperacko
Chce za tobą biec

Podnoszę wzrok
Ocieram łzę
Próbuję wstać
Przejść przez powietrze
Podnoszę wzrok
Uśmiecham się
Zapomnieć chce
O tym co męczy mnie

Podnoszę wzrok
Ocieram łzę
Próbuję wstać
Przejść przez powietrze
Podnoszę wzrok
Uśmiecham się
Lecz cały czas
Widzę tą przestrzeń

Pusta przestrzeń
Nie pozwala
Iść za tobą
Choć tak bardzo chce
Pusta przestrzeń
Mnie rozwala
Desperacko
Chce za tobą biec

Pusta przestrzeń
Nie pozwala
Iść za tobą
Choć tak bardzo chce
Pusta przestrzeń
Mnie rozwala
Desperacko
Chce za tobą biec



Credits
Writer(s): Piotr Błaszkiewicz
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link