Może zaczniemy w Święta

Oby nikt nie czuł się sam
Dzisiaj życzcie mi
Świata bez wojen o nic
Chociaż przez te parę krótkich dni
Przez te parę krótkich chwil
W harmonii być przez tych parę krótkich dni
Przez tych parę krótkich dni

Wiem że możemy lepsi być
Może zaczniemy w święta
Mamy nakryty stół na dziś i w głębi wolne miejsca
Oooooooo
Niech pokój w nas zamieszka

Oooooooo
Może zaczniemy w święta

W jednym pokoju przy jednym stole dzisiaj wieczorem
Proszę w spokoju pogadaj ze mną nie telewizorem
Bo święta to więcej niż dobre jedzenie i śpiewanie kolęd
To jest tak piękne gdy w takim gronie dziеlimy się dobrem

Oby nikt nie czuł się sam
Dzisiaj życzcie mi
Świata bеz wojen o nic
Przez te parę krótkich chwil
Chociaż przez te parę krótkich dni
W harmonii być przez tych parę krótkich dni
Przez tych parę krótkich dni

Wiem że możemy lepsi być
Może zaczniemy w święta
Mamy nakryty stół na dziś i w głębi wolne miejsca
Oooooooo

Niech pokój w nas zamieszka
Oooooooo
Może zaczniemy w święta

Czyja to wina, może niczyja nie ma co wnikać
I nie zaczynaj nie chcę rozmawiać dziś o politykach
Każdy jest jakiś, ja jestem jakaś i jestem inna
Jesteśmy tu razem żeby być razem a nie się unikać

Wiem że możemy lepsi być
Może zaczniemy w święta
Mamy nakryty stół na dziś i w głębi wolne miejsca
Oooooooo
Niech pokój w nas zamieszka
Oooooooo
Może zaczniemy w święta



Credits
Writer(s): Bhavik Pattani, Piotr Kozieradzki, Malgorzata Jamrozy
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link