Ostatnia prosta
W końcu znalazłem swój cichy kąt
Siedzę na chacie i oglądam Rick i Mort'
Pytam się ściany, co u niej, a mówi mi: "cicho bądź"
Zmiany nastrojów, jakby wkoło leciał nam Sicko Mode, wow
Ciągle mam pod łóżkiem kilka tych Kikimor
Tak głośno milczą, że w końcu ktoś musi usłyszeć to, wow
Dzwoni menadżer i mówi, że to, co robimy to tytan-work
Nie pytaj się już "kiedy płyta?", już tylko muzyka, do kurwy, oddycham nią, wow
I sypiam z ambicją, a ona ma w zwyczaju martwić się jak to przywita blok
Ciągle do przodu, no ale zazwyczaj na parę tych kroków, to kilka w bok
Budzi mnie melodia, gra cały dzień, potem zasypiam z nią
Już nawet nie wiem do końca czy jesteś moją melodią, czy taką zasłyszaną (wow)
Głosy rozsądku mi mówią, że pora odpocząć, ja biorę to w micro-dose
Nie mogę zwolnić jak czuję, że za parę kroków horyzont przywita ląd
Nie możemy tutaj zostać, gdy zanosi w mrok
Jeśli to ostatnia prosta, zaraz za nią dom
Łatwiej ujrzeć nam odbicie lamp, gdy zapada noc
Nie możemy tutaj zostać, polećmy za ćmą
Nie możemy tutaj zostać, gdy zanosi w mrok
Jeśli to ostatnia prosta, zaraz za nią dom
Łatwiej ujrzeć nam odbicie lamp, gdy zapada noc
Nie możemy tutaj zostać, polećmy za ćmą
Nie mogę zostać do końca, mam zbyt cenny czas
Dawno nie widziałem słońca, zimny, ciemny świat (świat)
Demony chciały mnie poznać, ja nie chcę ich znać (wow)
Jak widać odmówić można, czasem nawet trza, ej
Jeśli to ostatnia prosta, postaraj się nie skręcić
Dopracuj plan do końca, jeśli żyjesz na krawędzi
Manewry opanuj, po to jest kierownica
Mam zęby, bo nie chodzę nocami po ulicach
Mam lęki, przez które jestem bardziej ostrożny
Nie ma tego złego, jest tylko ten niedobry
Na zdrowie mi wyszło czasem bycie lamusem
W oczach tych odważnych, których już nie uratuję
Nie mogę tu zostać
Nie możemy tutaj zostać, gdy zanosi w mrok
Jeśli to ostatnia prosta, zaraz za nią dom
Łatwiej ujrzeć nam odbicie lamp, gdy zapada noc
Nie możemy tutaj zostać, polećmy za ćmą
Nie możemy tutaj zostać, gdy zanosi w mrok
Jeśli to ostatnia prosta, zaraz za nią dom
Łatwiej ujrzeć nam odbicie lamp, gdy zapada noc
Nie możemy tutaj zostać, polećmy za ćmą
Polećmy za ćmą
Nie możemy tutaj zostać, polećmy za ćmą
Siedzę na chacie i oglądam Rick i Mort'
Pytam się ściany, co u niej, a mówi mi: "cicho bądź"
Zmiany nastrojów, jakby wkoło leciał nam Sicko Mode, wow
Ciągle mam pod łóżkiem kilka tych Kikimor
Tak głośno milczą, że w końcu ktoś musi usłyszeć to, wow
Dzwoni menadżer i mówi, że to, co robimy to tytan-work
Nie pytaj się już "kiedy płyta?", już tylko muzyka, do kurwy, oddycham nią, wow
I sypiam z ambicją, a ona ma w zwyczaju martwić się jak to przywita blok
Ciągle do przodu, no ale zazwyczaj na parę tych kroków, to kilka w bok
Budzi mnie melodia, gra cały dzień, potem zasypiam z nią
Już nawet nie wiem do końca czy jesteś moją melodią, czy taką zasłyszaną (wow)
Głosy rozsądku mi mówią, że pora odpocząć, ja biorę to w micro-dose
Nie mogę zwolnić jak czuję, że za parę kroków horyzont przywita ląd
Nie możemy tutaj zostać, gdy zanosi w mrok
Jeśli to ostatnia prosta, zaraz za nią dom
Łatwiej ujrzeć nam odbicie lamp, gdy zapada noc
Nie możemy tutaj zostać, polećmy za ćmą
Nie możemy tutaj zostać, gdy zanosi w mrok
Jeśli to ostatnia prosta, zaraz za nią dom
Łatwiej ujrzeć nam odbicie lamp, gdy zapada noc
Nie możemy tutaj zostać, polećmy za ćmą
Nie mogę zostać do końca, mam zbyt cenny czas
Dawno nie widziałem słońca, zimny, ciemny świat (świat)
Demony chciały mnie poznać, ja nie chcę ich znać (wow)
Jak widać odmówić można, czasem nawet trza, ej
Jeśli to ostatnia prosta, postaraj się nie skręcić
Dopracuj plan do końca, jeśli żyjesz na krawędzi
Manewry opanuj, po to jest kierownica
Mam zęby, bo nie chodzę nocami po ulicach
Mam lęki, przez które jestem bardziej ostrożny
Nie ma tego złego, jest tylko ten niedobry
Na zdrowie mi wyszło czasem bycie lamusem
W oczach tych odważnych, których już nie uratuję
Nie mogę tu zostać
Nie możemy tutaj zostać, gdy zanosi w mrok
Jeśli to ostatnia prosta, zaraz za nią dom
Łatwiej ujrzeć nam odbicie lamp, gdy zapada noc
Nie możemy tutaj zostać, polećmy za ćmą
Nie możemy tutaj zostać, gdy zanosi w mrok
Jeśli to ostatnia prosta, zaraz za nią dom
Łatwiej ujrzeć nam odbicie lamp, gdy zapada noc
Nie możemy tutaj zostać, polećmy za ćmą
Polećmy za ćmą
Nie możemy tutaj zostać, polećmy za ćmą
Credits
Writer(s): Jonatan Chmielewski
Lyrics powered by www.musixmatch.com
Link
© 2024 All rights reserved. Rockol.com S.r.l. Website image policy
Rockol
- Rockol only uses images and photos made available for promotional purposes (“for press use”) by record companies, artist managements and p.r. agencies.
- Said images are used to exert a right to report and a finality of the criticism, in a degraded mode compliant to copyright laws, and exclusively inclosed in our own informative content.
- Only non-exclusive images addressed to newspaper use and, in general, copyright-free are accepted.
- Live photos are published when licensed by photographers whose copyright is quoted.
- Rockol is available to pay the right holder a fair fee should a published image’s author be unknown at the time of publishing.
Feedback
Please immediately report the presence of images possibly not compliant with the above cases so as to quickly verify an improper use: where confirmed, we would immediately proceed to their removal.