Zdvcham, Ale Odjebałeś Nie

Zdvcham, ale odjebałeś nie (ej!)
Odjebałeś tak, że jaram się (jaram się w chuj!)
Zdvsiu rzucił bit mi
Za mną pójdą wszyscy
Oprócz głupiej dziwki (Kurwy!)
Bling, bling, na mnie będzie wszystko, co się błyszczy (ej!)
Blik, blik leci kurwa przelew, ziomal zrobił bit mi (wow!)
Za mocno rozjebałem to był miss click (ratatata!)
Suki na mnie patrzą, bo chcą plik plik
Nic nie dam dla dziwki (tak!)

Jestem wrażliwy, uczciwy i naiwny
Ale nie chcę dawać nic dla dziwki
Ej, ze mną kurwa moi bliscy
Jestem szczery, jestem przykry
Rozpierdolone serce nie raz miałem
Źle się zachowywałem
I też wiele odjebałem
Nigdy nie dam sobie pluć w twarz
Jeśli masz problem do mnie
(Ej! Ej!)
Po-poznasz mój gang
(Mój gang!)
Napisz mi komentarz, pierdolony hejt
Szmato mogę Cię wyjaśnić, jeden wers
I tak wszystko robię to lepiej
Jebać Cię
Kurwo jestem unikalny, bo jestem sobą
Gdzie jest Olo Olson?
Kim jest Olo Olson?
Powiedz jedno słowo
Ja to prawda i samotność
Idę z podniesioną głową

Zdvcham, ale odjebałeś nie (ej!)
Odjebałeś tak, że jaram się (jaram się w chuj!)
Zdvsiu rzucił bit mi
Za mną pójdą wszyscy
Oprócz głupiej dziwki (Kurwy!)
Bling, bling, na mnie będzie wszystko, co się błyszczy (ej!)
Blik, blik leci kurwa przelew, ziomal zrobił bit mi (wow!)
Za mocno rozjebałem to był miss click (ratatata!)
Suki na mnie patrzą, bo chcą plik plik
Nic nie dam dla dziwki (tak!)

Jestem wrażliwy, uczciwy i naiwny
Ale nie chcę dawać nic dla dziwki



Credits
Writer(s): Aleksander Kostecki
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link