BoJack Horseman
W tym obrzydliwym mieście znowu czuje się samotny
Chcę tą chatę mieć na wzgórzu bo mam dosyć wszystkich gości
Znowu wstaje wstaje rano, (yeah) no i idę po krakersy
Jak mam jechać samochodem to tylko aby nie przeżyć
Nie wiem, nie wiem, nie wiem, nie wiem, nie wiem
Kurwa zajebałem
Tak samo to było z życiem
Tylko że go nie pisałem
Siedzę załamany po wylaniu kilku żali
Znowu zapale to gówno może wtedy będę happy
Na razie to mam to w dupie no bo czuje się jak BoJack
Ze mną kicia kocia, mini mani, pussy foczka, fotka fotka
Uwiecznili mnie i lecę na ich story
Pisze jakaś dupka myśli że wezmę ją na obroty
Chcę rzucić się pod tory
Nie czuć własnych możliwości
Nie chcę czuć już tego wstydu kiedy wychodzę z pokoju
Nie chcę patrzeć w oczy bratu
Niech się wszyscy odpierdolą
(Nie no serio możecie wypierdalać już kurwa)
Wtedy chyba będę w raju kurwa
Oczy zaślepione zrobię się tabletką ziołem
Ciężki wybór co dzień nie wiem kurwa co wybiorę
One przychodzą i znowu throw back
Zanurzam znów łeb pod wodę
Ale zanim się uduszę no to wraca parę wspomnień
I to trzyma mnie przy życiu że mam braci, siostry, kilku
Jestem zawodnikiem i dokonam kilku przygód
I położę kilka wersów, a później siebie na materac
Myślę że będzie już lepiej ale kurwa co za ściema
Chcę tą chatę mieć na wzgórzu bo mam dosyć wszystkich gości
Znowu wstaje wstaje rano, (yeah) no i idę po krakersy
Jak mam jechać samochodem to tylko aby nie przeżyć
Nie wiem, nie wiem, nie wiem, nie wiem, nie wiem
Kurwa zajebałem
Tak samo to było z życiem
Tylko że go nie pisałem
Siedzę załamany po wylaniu kilku żali
Znowu zapale to gówno może wtedy będę happy
Na razie to mam to w dupie no bo czuje się jak BoJack
Ze mną kicia kocia, mini mani, pussy foczka, fotka fotka
Uwiecznili mnie i lecę na ich story
Pisze jakaś dupka myśli że wezmę ją na obroty
Chcę rzucić się pod tory
Nie czuć własnych możliwości
Nie chcę czuć już tego wstydu kiedy wychodzę z pokoju
Nie chcę patrzeć w oczy bratu
Niech się wszyscy odpierdolą
(Nie no serio możecie wypierdalać już kurwa)
Wtedy chyba będę w raju kurwa
Oczy zaślepione zrobię się tabletką ziołem
Ciężki wybór co dzień nie wiem kurwa co wybiorę
One przychodzą i znowu throw back
Zanurzam znów łeb pod wodę
Ale zanim się uduszę no to wraca parę wspomnień
I to trzyma mnie przy życiu że mam braci, siostry, kilku
Jestem zawodnikiem i dokonam kilku przygód
I położę kilka wersów, a później siebie na materac
Myślę że będzie już lepiej ale kurwa co za ściema
Credits
Lyrics powered by www.musixmatch.com
Link
© 2024 All rights reserved. Rockol.com S.r.l. Website image policy
Rockol
- Rockol only uses images and photos made available for promotional purposes (“for press use”) by record companies, artist managements and p.r. agencies.
- Said images are used to exert a right to report and a finality of the criticism, in a degraded mode compliant to copyright laws, and exclusively inclosed in our own informative content.
- Only non-exclusive images addressed to newspaper use and, in general, copyright-free are accepted.
- Live photos are published when licensed by photographers whose copyright is quoted.
- Rockol is available to pay the right holder a fair fee should a published image’s author be unknown at the time of publishing.
Feedback
Please immediately report the presence of images possibly not compliant with the above cases so as to quickly verify an improper use: where confirmed, we would immediately proceed to their removal.