Bractwo Orhickie
Lecą pioruny kuliste, jesteśmy po to, by błyszczeć
Tańcz, tańcz dla mnie sarmancko!
Stoję tu, gdzie tajemniczy krąg
Robię to, za plecami non stop Wielkie Joł
Nie wiesz o co chodzi, no bo wiemy trochę więcej
I nic nie wiedziałem, kiedy patrzą mi na ręce
Robię to najlepiej najczęściej tutaj!
Dla takich zwrotek, idioto, używaj klucza!
Mówią nam, że nic nie wiemy
Chociaż wiemy wszystko dziś
Choć mówili, że staniemy
My możemy szybko iść
Mylili się tak bardzo, z tymi gardząc z tym
Jedyne, co tu możesz ty, to ogarnąć styl
Postacie, co chodzą w kapturach
Rękami robią znaki, nikt ich nie kuma
Miasto, przemyt, kultura
Berlin, Słubice, WuWuA
Nikt nas nie kuma, ale fortuna kołem toczy się
Ważne jak słuchasz nas i to, czy o czymś wiesz
Czuję kłopoty, bo strach ma wielkie oczy
Czuję kłopoty. Masakra, jak się pocisz!
I smród tu wnosisz, każdy ma ciebie dziś dosyć
Won! Proszę ciebie, weź to badziewie!
My, kurwa, wiemy o czymś
Myślisz, że zjadłeś, rozumy wszystkie
Zawsze gdzieś obok jest Bractwo Orhickie
Wszędzie chcą wiązać z nami koalicje
Ty przecież wiesz, że to jest komiczne
Lecą pioruny kuliste, jesteśmy po to, by błyszczeć
My mamy misję, na niej zrobimy biznes
Na niej zrobimy biznes
W '98 UFO porwało mnie
Grubo, byłem w kosmosie, ej, i dziś niemało wiem
Zostało nas mało, ej!
Dziś nas mało jest
Na początku był chaos
Dziś tych parę ziomków wszystko wie
Jestem w tych pięciu procentach
Może nie mam władzy, ale mam coś przy czym wymiękasz
Cały czas dla Ciebie zamknięta jest księga
Ty weź zabanglaj, ze robimy to na swoich patentach
Każda pętla ma tu pentagram
Żeby żadna menda w ogóle nie poczuła mięsa tam
Właśnie tak, Wielkie Joł, Abel, TDF
Im wyżej lecę (lecę), mam bliżej wiedzę
I widzę rzeczy takie, których możesz ty nie wiedzieć
No bo niby skąd? Kto ci miał powiedzieć?
Twoja wiedza leciała w Tupolewie
Zamach na rap, musztarda po obiedzie
Ostatnia wieczerza, nie wiesz?
Niechcący wiesz? Wszechwiedzący Wieprz
Drugi też tu jest, ej, chłopcy, robimy rzeź
Obcym mówimy "cześć", swoim mówimy "wejść"
To, co wiemy, to jak to znieść, wiem, wszystko dla Ciebie straciłoby sens
Tańcz, tańcz dla mnie sarmancko!
Stoję tu, gdzie tajemniczy krąg
Robię to, za plecami non stop Wielkie Joł
Nie wiesz o co chodzi, no bo wiemy trochę więcej
I nic nie wiedziałem, kiedy patrzą mi na ręce
Robię to najlepiej najczęściej tutaj!
Dla takich zwrotek, idioto, używaj klucza!
Mówią nam, że nic nie wiemy
Chociaż wiemy wszystko dziś
Choć mówili, że staniemy
My możemy szybko iść
Mylili się tak bardzo, z tymi gardząc z tym
Jedyne, co tu możesz ty, to ogarnąć styl
Postacie, co chodzą w kapturach
Rękami robią znaki, nikt ich nie kuma
Miasto, przemyt, kultura
Berlin, Słubice, WuWuA
Nikt nas nie kuma, ale fortuna kołem toczy się
Ważne jak słuchasz nas i to, czy o czymś wiesz
Czuję kłopoty, bo strach ma wielkie oczy
Czuję kłopoty. Masakra, jak się pocisz!
I smród tu wnosisz, każdy ma ciebie dziś dosyć
Won! Proszę ciebie, weź to badziewie!
My, kurwa, wiemy o czymś
Myślisz, że zjadłeś, rozumy wszystkie
Zawsze gdzieś obok jest Bractwo Orhickie
Wszędzie chcą wiązać z nami koalicje
Ty przecież wiesz, że to jest komiczne
Lecą pioruny kuliste, jesteśmy po to, by błyszczeć
My mamy misję, na niej zrobimy biznes
Na niej zrobimy biznes
W '98 UFO porwało mnie
Grubo, byłem w kosmosie, ej, i dziś niemało wiem
Zostało nas mało, ej!
Dziś nas mało jest
Na początku był chaos
Dziś tych parę ziomków wszystko wie
Jestem w tych pięciu procentach
Może nie mam władzy, ale mam coś przy czym wymiękasz
Cały czas dla Ciebie zamknięta jest księga
Ty weź zabanglaj, ze robimy to na swoich patentach
Każda pętla ma tu pentagram
Żeby żadna menda w ogóle nie poczuła mięsa tam
Właśnie tak, Wielkie Joł, Abel, TDF
Im wyżej lecę (lecę), mam bliżej wiedzę
I widzę rzeczy takie, których możesz ty nie wiedzieć
No bo niby skąd? Kto ci miał powiedzieć?
Twoja wiedza leciała w Tupolewie
Zamach na rap, musztarda po obiedzie
Ostatnia wieczerza, nie wiesz?
Niechcący wiesz? Wszechwiedzący Wieprz
Drugi też tu jest, ej, chłopcy, robimy rzeź
Obcym mówimy "cześć", swoim mówimy "wejść"
To, co wiemy, to jak to znieść, wiem, wszystko dla Ciebie straciłoby sens
Credits
Writer(s): Jacek Maciej Graniecki, Mateusz Gudel, Wiktor Jan Zapala
Lyrics powered by www.musixmatch.com
Link
© 2024 All rights reserved. Rockol.com S.r.l. Website image policy
Rockol
- Rockol only uses images and photos made available for promotional purposes (“for press use”) by record companies, artist managements and p.r. agencies.
- Said images are used to exert a right to report and a finality of the criticism, in a degraded mode compliant to copyright laws, and exclusively inclosed in our own informative content.
- Only non-exclusive images addressed to newspaper use and, in general, copyright-free are accepted.
- Live photos are published when licensed by photographers whose copyright is quoted.
- Rockol is available to pay the right holder a fair fee should a published image’s author be unknown at the time of publishing.
Feedback
Please immediately report the presence of images possibly not compliant with the above cases so as to quickly verify an improper use: where confirmed, we would immediately proceed to their removal.