Letni Sposób Na Kłopoty

Mamy dość naszych trosk,
Więc gdy lato woła,
Trzeba wpaść na dobry trop.
Bilet kup albo łódź,
Płyńmy na jeziora
Zrzucić z siebie miejski kurz.

I nie mów, że zmokniemy,
Ma to też swój wdzięk.
Mówisz: "Utoniemy" -
Gdzie w tych słowach sens?

Jeśli masz wiele spraw,
Odłóż je do września,
Z drogi nie zawrócą nas.
PKS, ja i pies
W drogę dziś nad Gopło,
Tam gdzie życie rajem jest.

I nie mów, że zmokniemy,
Ma to też swój wdzięk.
Mówisz: "Utoniemy" -
Gdzie w tych słowach sens?

Mamy dość naszych trosk,
Więc gdy lato woła
Trzeba wpaść na dobry trop.
Bilet kup albo łódź,
Płyńmy na jeziora
Zrzucić z siebie miejski kurz.

I nie mów, że zmokniemy,
Ma to też swój wdzięk.
Mówisz: "Utoniemy" -
Gdzie w tych słowach sens?

Jeśli masz wiele spraw,
Odłóż je do września,
Z drogi nie zawrócą nas.



Credits
Writer(s): Logan Logan, Andrzej Rybinski
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link