Kruchy Jest Człowiek

za wesoło w sumie nie jest
nawet nie ma o czym gadać
życie panie to interes
do którego się dokłada

a wchodzi wczoraj taki byk i co tam wypił ze trzy piwa
nagle patrzę robi fik i nogami się nakrywa
mówię wstawaj nie rób wstydu nie dociera nic do chłopa
myślę sobie wziął steryda czy innego psychotropa
wkoło śmieją się kolesie mówią zaraz się podniesie
patrzę w oczy mu a one jak do środka przekręcone
pogotowie zawezwałem przyjechali choć bez chęci
mówią tyle brakowało a by gościu się przekręcił

i sam pan widzisz
no sam pan powiedz
jak kruchy jest człowiek

a wszystko przez tę chemię wszędzie gdzie byś pan nie uciekł
zafajdali całą ziemię tu skażenie tam zatrucie
kiedyś chłop co chlał po nocach cały dzień mógł robić w polu
bo witaminy miał w owocach a owoce miał w jabolu
ja to panie mówię wszystkim i powtarzać nie przestanę
teraz ludzie chleją whisky i te inne farbowane
przez to to dziadostwo całe i ten kryzys co nie mija
a kiedyś ludzie pili białą to i kraj się nam rozwijał



Credits
Writer(s): Piotr Bukartyk
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link