Mam tę moc - Polish Version

Na zboczach gór, biały śnieg nocą lśni
I nietknięty stopą, trwa
Królestwo samotnej duszy
A królową jestem, ja

Posępny wiatr na strunach burzy w sercu gra
Choć opieram się
To się na nic zda...

Niech nie wie nikt
Nie zdradzaj nic
Żadnych uczuć
Od teraz tak masz żyć

Bez słów, bez snów
Łzom nie dać się
Lecz świat już wie...

Mam tę moc, mam tę moc!
Rozpalę to, co się tli

Mam tę moc, mam tę moc!
Wyjdę i zatrzasnę drzwi!

Wszystkim wbrew
Na ten gest mnie stać

Co tam burzy gniew?
Od lat coś w objęcia chłodu mnie pcha...

Z oddali to, co wielkie
Swój ogrom traci w mig
Dawny strach, co ściskał gardło
Na zawsze wreszcie znikł!

Zobaczę dziś, czy sił mam dość
By wejść na szczyt, odmienić los
I wyjść zza krat, jak wolny ptak
O tak!

Mam tę moc, mam tę moc!
Mój jest wiatr, okiełznam śnieg

Mam tę moc, mam tę moc!
I zamiast łez jest śmiech!

Wreszcie ja, zostawię ślad!
Co tam burzy gniew?

Moc mojej władzy lodem spada dziś na świat
A duszę moją w mroźnych skrach ku górze niesie wiatr

I myśl powietrze tnie jak kryształowy miecz
Nie zrobię kroku w tył, nie spojrzę nigdy wstecz!

Mam tę moc, mam tę moc!
Z nową zorzą zbudzę się

Mam tę moc, mam tę moc!
Już nie ma tamtej mnie

Oto ja! Stanę w słońcu dnia
Co tam burzy gniew?!

Od lat coś w objęcia chłodu mnie pcha...



Credits
Writer(s): Kristen Jane Anderson, Robert Joseph Lopez, Michal Wojnarowski
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link