Psalm na Otwarcie Oczu

Tyle cudów i prezentów
Rozrzucają ranne zorze
Zasłonięte się odsłania
By pochwalić ciebie, Boże

Tyle cudów i prezentów
Czeka na mnie tu po nocy
Więc jak mogą Cię nie chwalić
Moje usta, moje oczy?

Huczą fale, oceany
Sławi Cię najmniejszy kamyk
W stroju rannym trzciny jezior
Przesmyk słońca ponad mgłami

Jakże miałabym Cię nie chwalić
Obsypana prezentami
Ta, której otworzyłeś
Oczy słońcem i zorzami?



Credits
Writer(s): Jan Kanty Pawluskiewicz, Leszek Aleksander Moczulski
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link