A kiedy bedziesz moja zona

A kiedy będziesz moją żoną
Umiłowaną, poślubioną
Wówczas się ogród nam otworzy
Ogród świetlisty, pełen zorzy

Rozwonią nam się kwietne sady
Pachnąć nam będą winogrady
I róże śliczne, i powoje
Całować będą włosy twoje

La, la, la, la, la, la
La, la, la, la, la, la

Pójdziemy cisi, zamyśleni
Wśród złotych przymgleń i promieni
Pójdziemy wolno alejami
Pomiędzy drzewa, cisi, sami

Gałązki ku nam zwisać będą
Narcyzy piąć się srebrną grzędą
I padnie biały kwiat lipowy
Na rozkochane nasze głowy

La, la, la, la, la, la
La, la, la, la, la, la

Ubiorę ciebie w błękit kwiatów
Niezapominek i bławatów
Ustroję ciebie w paproć młodą
I świat rozświetlę twą urodą

Pójdziemy cisi, zamyśleni
Wśród złotych przymgleń i promieni
Pójdziemy w ogród pełen zorzy
Kędy drzwi miłość nam otworzy

La, la, la, la, la, la
La, la, la, la, la, la

La, la, la, la, la, la
La, la, la, la, la, la



Credits
Writer(s): Ryszard Czeslaw Kniat, Tetmajer Kazimierz Przerwa
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link