Hotel Nirwana - 2011 Remastered Version

Hotel Nirwana w Katmandu
Pięćdziesiąt rupii za dobę
Tonę cała w kadzidłach
Nepal przygląda się sobie

W pierwszym pokoju portier
Zniewala mnie uśmiechem
Przynosi słotką herbatę
A ja ćwiczę oddechy

Hotel Nirwana w Katmandu
Pięćdziesiąt rupii za dobę
Tonę cała w kadzidłach
Nepal przygląda się sobie

W trzecim pokoju smoki
I węże, bóstwa wody
Mleko, ciasto i kwiaty
Zamawiam podwójne lody

Hotel Nirwana w Katmandu
Pięćdziesiąt rupii za dobę
Tonę cała w kadzidłach
Nepal przygląda się sobie

W piątym pokoju ogień
Wypala mi w sercu różę
I jak kochanek prosi
Żebym została dłużej

Hotel Nirwana w Katmandu
Pięćdziesiąt rupii za dobę
Tonę cała w kadzidłach
Nepal przygląda się sobie, joaw, oaw

A czwarty pokój zielony
Oddycham czystym powietrzem
Staję się ptakiem żelaznym
Rozcinam skrzydłem przestrzeń

Hotel Nirwana w Katmandu
Pięćdziesiąt rupii za dobę
Tonę cała w kadzidłach
Nepal przygląda się sobie

Hotel Nirwana w Katmandu
Pięćdziesiąt rupii za dobę
Tonę cała w kadzidłach
Nepal przygląda się sobie, hej

Hotel Nirwana w Katmandu
Pięćdziesiąt rupii za dobę
Tonę cała w kadzidłach
Nepal przygląda się sobie, oh, uh



Credits
Writer(s): Marek Jackowski, Kamil Sipowicz
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link