Dokąd nas niesie

Tuż przed samym snem
Jest kraina pół na pół
Z tego co ja wiem
Trafić łatwo

Niebem płyń
Aż do chmur
Myśli tratwą

Z góry widać świat
Nie wygląda jak ze snu
Poplątanych spraw
Ziemski kłębek

Każda nić
Snuje swój
Losu wątek

Po sąsiedzku noc i dzień
Granice państw
Tu pomniki wielkich scen
I draństw

Dokąd nas niesie, niesie
Rozpędzony ziemski glob?
Od słowa w słowo, słowo
Z nocy w noc

Jeśli nam sprzyja, sprzyja
Czemu bezustannie gna?
Spójrz na to z góry, z góry
Tak jak ja
Nim pójdę spać

Nim pójdę spać

Z nieba spada pył
Rozdrobnionych w locie gwiazd
Tuż przed samym snem
Widać dobrze

Zanim sen
Zgasi wzrok
Warto spojrzeć

Bo na gwiazdach noc i dzień
Bez granic państw
Bez pomników wielkich scen
I draństw

Dokąd nas niesie, niesie
Rozpędzony ziemski glob?
Od słowa w słowo, w słowo
Z nocy w noc.

Jeśli nam sprzyja, sprzyja
Czemu bezustannie gna?
Spójrz na to z góry, z góry
Tak jak ja
Nim pójdę spać

Nim pójdę spać

Dokąd nas niesie, niesie
Rozpędzony ziemski glob?
Od słowa w słowo, w słowo
Z nocy w noc

Jeśli nam sprzyja, sprzyja
Czemu bezustannie gna?
Spójrz na to z góry, z góry
Tak jak ja
Nim pójdę spać

Nim pójdę spać



Credits
Writer(s): Jana Rolincová, Lesek Wronka, Miros³awa Szawiñska
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link