Armaty

Wstaję i idę
Ruszam na łów
Nie rwą mnie wiatry i prądy wód
Tańczę i wyję
Rzucam się w ogień
Toczę armaty pełne nut

Jestem myśliwym
Świat nie jest wcale taki zły
Palę się od środka
Jestem głodny tak jak wilk

Wstaję i idę
Na mnie już czas
Skaczę na dachy wielkich miast
Tańczę i wyję
Rzucam się w ogień
Niech od środka pali mnie

Idę gdzie tłumy
Otwieram drzwi
Ściągam pioruny niech walą w rytm
Pośród kamienic
I ciasnych biur
Toczę armaty pełne nut

Jestem myśliwym
Świat nie jest wcale taki zły
Palę się od środka
Jestem głodny tak jak wilk

Płoń, płoń, płoń (płoń, płoń, płoń)
Mój ogniu płoń (mój ogniu płoń)
Uuu (uuu)
Ah, ah, ah (ah, ah, ah)

Nawołują mnie odległe galaktyki
To skład mojej krwi, moja trajektoria
Rozpędzony rydwan tętni, dudni w skroniach
Mój dom, jak dym, jak drzwi otwarte na noc

Jestem myśliwym
Świat nie jest wcale taki zły
Palę się od środka
Jestem głodny tak jak wilk

Jestem myśliwym
Świat nie jest wcale taki zły
Palę się od środka
Teraz płonę tak jak nikt



Credits
Writer(s): Bartosz Wojciech Waglewski, Andrzej Smolik, Mela Koteluk
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link