Swoją drogą

Ja idę ciągle swoją drogą
Nikt mi nie zabierze tego, co już mam za sobą, nie
Do przodu idę z podniesioną głową, stawiając czoła kolejnym problemom i trwogom

Ja idę ciągle swoją drogą
Nikt mi nie zabierze tego, co już mam za sobą, nie
Do przodu idę z podniesioną głową, stawiając czoła kolejnym problemom i trwogom

Kolejny dzień niesie nowe zmagania kolejne wyzwania ja wiem, że Jah mnie widzi i mnie ochrania
I mam słów potok jak dotąd wiem skąd idę, wiem po co, wiem dokąd
I znowu wjadę busem na scenie, stoję tu znowu, wszystko inne, a takie same jak deja vu
Nic nie jest kolorowe jakby mogło się wydawać, robię muzę by innym ludziom siłę dawać

Ja idę ciągle swoją drogą
Nikt mi nie zabierze tego, co już mam za sobą, nie
Do przodu idę z podniesioną głową, stawiając czoła kolejnym problemom i trwogom

Ja idę ciągle swoją drogą
Nikt mi nie zabierze tego, co już mam za sobą, nie
Do przodu idę z podniesioną głową, stawiając czoła kolejnym problemom i trwogom

Jeszcze nie było tu bym odwracał łeb do tyłu
Ilu było takich, co zgubili ogień z uszu pyłu
Nie zawrócisz biegu Nilu, nie zakłócisz mego stylu
Idę tylko swoją drogą, nogą stąpam po azylu mym
Tkam rym i z nim przez życie sunę
Idę ciągle swoją drogą, nacisk kładę na naturę
Żyje tak jak umiem, choć nie zawsze mogę unieść
Do przodu rwę jak strumień tego nie wytłumię bo

Ja idę ciągle swoją drogą
Nikt mi nie zabierze tego, co już mam za sobą, nie
Do przodu idę z podniesioną głową, stawiając czoła kolejnym problemom i trwogom

Ja idę ciągle swoją drogą
Nikt mi nie zabierze tego, co już mam za sobą, nie
Do przodu idę z podniesioną głową, stawiając czoła kolejnym problemom i trwogom

Gdy słyszę riddim czuje natury zew
W tym, co robię czuje się jak lew
Bit to mój szkielet, a melodia to ma krew
Wciąż idę do przodu wszystkim zasadom wbrew
Bo na mojej głowie dredy co mi dają siłę lwa
W sercu ogień płonie i ochrania mnie od zła
Nigdy nie zapomnę kto mi życie dał, chciałbym żebyś o tym pamiętał, jutra się nie bał

Ja idę ciągle swoją drogą
Nikt mi nie zabierze tego, co już mam za sobą, nie
Do przodu idę z podniesioną głową, stawiając czoła kolejnym problemom i trwogom

Ja idę ciągle swoją drogą
Nikt mi nie zabierze tego, co już mam za sobą, nie
Do przodu idę z podniesioną głową, stawiając czoła kolejnym problemom i trwogom

Choć żyjemy w tłumie to szczegóły tkwią w rozumie
Lepiej tworzyć coś od podstaw zamiast czekać aż to stare runie
Po mostach mych stąpam wciąż swoją drogą
Po mordach swych popatrz czy są tuż za Tobą
I ja robię to co lubię, pewnie nigdy nie przestane
Nawet jak się gdzieś zagubię to muzyki jestem fanem
I tu zostanę choć będę szedł dalej
Idę ciągle swoją drogą, tą którą już obrałem ja

Ja idę ciągle swoją drogą
Nikt mi nie zabierze tego, co już mam za sobą, nie
Do przodu idę z podniesioną głową, stawiając czoła kolejnym problemom i trwogom

Ja idę ciągle swoją drogą
Nikt mi nie zabierze tego, co już mam za sobą, nie
Do przodu idę z podniesioną głową, stawiając czoła kolejnym problemom i trwogom

Ja idę...
Nikt mi nie zabierze tego, co już mam za sobą, nie (mam za sobą)

Trwogom, ja idę...



Credits
Writer(s): Manfred Scheer, Sam Gilly, Manuel Armando Rengifo Diaz
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link