Forrest Gump

Wierz mi, nie brakuje na życie patentów
Jeśli się chce, wszystko zrobić się da
Ważne, by na morzu życia nie wypaść z okrętu
Łap za stery, sukces rodzi się tak
Nieraz, żeby zmądrzeć i odbić od zła tu
Niestety trzeba się odbić od dna
Spójrz, wszystko zrobić się da
Pamiętaj: zachowuj ostrożność na życia zakrętach
Nie bój się marzyć i obieraj cele
Wiara w swoje siły bram otwiera wiele
Wierz mi na słowo, to może się udać
Bóg czuwa nad Tobą, czyni cuda
Swoje własne życie weź we własne ręce
Poczuj serca bicie, jak w tej piosence
Oczyść duszę z toksyn, promień słońc złap
I nie wmawiaj sobie, że odtrąca Cię świat
Nikt inny nic nigdy nie zrobi za Ciebie
Musisz ogarnąć tu w porę się sam
I nie bój się życia, bo masz tylko jedno je
Biegnij, nie zwalniaj nigdy - Forrest Gump

Serce bije mocniej
Dzień czy noc
Jestem kolejnym krokiem
I dobiegnę tam
Wiem gdzie idę i co chcę
Ja wygranym dotrę
I mimo tych potknięć
Ja nie będę sam

Muzyka to miłość, dudni mi w sercu
Z muzyką jak z żoną na ślubnym kobiercu
Wierny tej jednej do końca świata
Dziękuję Bogu, że nas zeswatał
Przez nią kocham życie, to jak nigdy wcześniej
Chociaż życie tu nieraz bywa bolesne
Mimo tego dar życia to jest bezcen
Dlatego akceptuj siebie jakim jesteś
Kochaj swe życie i żyj jego pełnią
A Twoje marzenia się spełnią na pewno
Nie daj zastraszyć się złym przepowiedniom
Uwierzyć w siebie - w tym całe sedno
Nie każdy potrafi odważyć się marzyć
Czas maluje ponure obrazy na twarzy
Każdy dzień, następna strona biografii
Życie jak pudełko czekoladek
Nigdy nie wiesz co się trafi

Serce bije mocniej
Dzień czy noc
Jestem kolejnym krokiem
I dobiegnę tam
Wiem gdzie idę i co chcę
Ja wygranym dotrę
I mimo tych potknięć
Ja nie będę sam

Czasem zdarza się sprawiać mym bliskim ból
Chociaż bliscy są dla mnie wszystkim tu
Ten życiowy parkiet jest śliski jak lód
Husarski pierwiastek od kołyski po grób
I co by mi się nie działo, staram się walczyć tu
Bo życie nigdy nie daje nam drugiej szansy znów
Nigdy nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło
Nie oglądam się za siebie, dzisiaj inwestuję w przyszłość
Działam roztropnie i skutecznie
Życie jest piękne i bezsprzecznie
Bóg podarował nam życie doczesne
Po którym czeka jeszcze nas życie wieczne
I chociaż ja Ci wcale nie powiem tu jak żyć
Musisz nauczyć postępować się tak jakby
Każdy dzień miałby być tym ostatnim
Pokochaj swe życie, wyrwij się z matni

Serce bije mocniej
Dzień czy noc
Jestem kolejnym krokiem
I dobiegnę tam
Wiem gdzie idę i co chcę
Ja wygranym dotrę
I mimo tych potknięć
Ja nie będę sam

Ja nie będę sam



Credits
Writer(s): Michal Andrzej Banaszek, Dawid Maciej Gutjar
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link