Jego Portret
Naprawdę jaki jesteś - nie wie nikt
Ty sam o sobie tyle wiesz, co nic
W tańczących wokół ciemnych lustrach dni
Rozbłyska twój złoty śmiech
Przerwany w pół czuły gest
W pamięci składam wciąż pasjans z samych serc
Naprawdę jaki jesteś - nie wie nikt
To prawda niepotrzebna wcale mi
Gdy nie po drodze będzie razem iść
Uniosę twój zapach snu
Rysunek ust, barwę słów
Nie dokończony jasny portret twój
Uniosę go, ocalę wszędzie
Czy będziesz przy mnie, czy nie będziesz
Talizman mój z zapatrzeń nagłych twych gdzieś hen...
Gdy kiedyś poczujemy miły
Że nasze dni się wypełniły
Przez życie pójdę oglądając się wstecz
Uniosę go, ocalę wszędzie
Czy będziesz przy mnie, czy nie będziesz
Talizman mój z zapatrzeń nagłych twych gdzieś hen...
Gdy kiedyś poczujemy miły
Że nasze dni się wypełniły
Przez życie pójdę oglądając się wstecz
Naprawdę jaki jesteś - nie wie nikt
To prawda niepotrzebna wcale mi
Gdy nie po drodze będzie razem iść
Uniosę twój zapach snu
Rysunek ust, barwę słów
Nie dokończony jasny portret twój
Naprawdę jaki jesteś - nie wie nikt
To prawda niepotrzebna wcale mi
Gdy nie po drodze będzie razem iść
Uniosę twój zapach snu
Rysunek ust, barwę słów
Nie dokończony jasny portret twój
Ty sam o sobie tyle wiesz, co nic
W tańczących wokół ciemnych lustrach dni
Rozbłyska twój złoty śmiech
Przerwany w pół czuły gest
W pamięci składam wciąż pasjans z samych serc
Naprawdę jaki jesteś - nie wie nikt
To prawda niepotrzebna wcale mi
Gdy nie po drodze będzie razem iść
Uniosę twój zapach snu
Rysunek ust, barwę słów
Nie dokończony jasny portret twój
Uniosę go, ocalę wszędzie
Czy będziesz przy mnie, czy nie będziesz
Talizman mój z zapatrzeń nagłych twych gdzieś hen...
Gdy kiedyś poczujemy miły
Że nasze dni się wypełniły
Przez życie pójdę oglądając się wstecz
Uniosę go, ocalę wszędzie
Czy będziesz przy mnie, czy nie będziesz
Talizman mój z zapatrzeń nagłych twych gdzieś hen...
Gdy kiedyś poczujemy miły
Że nasze dni się wypełniły
Przez życie pójdę oglądając się wstecz
Naprawdę jaki jesteś - nie wie nikt
To prawda niepotrzebna wcale mi
Gdy nie po drodze będzie razem iść
Uniosę twój zapach snu
Rysunek ust, barwę słów
Nie dokończony jasny portret twój
Naprawdę jaki jesteś - nie wie nikt
To prawda niepotrzebna wcale mi
Gdy nie po drodze będzie razem iść
Uniosę twój zapach snu
Rysunek ust, barwę słów
Nie dokończony jasny portret twój
Credits
Writer(s): Janusz Kofta, Wlodzimierz Andrzej Nahorny
Lyrics powered by www.musixmatch.com
Link
© 2025 All rights reserved. Rockol.com S.r.l. Website image policy
Rockol
- Rockol only uses images and photos made available for promotional purposes (“for press use”) by record companies, artist managements and p.r. agencies.
- Said images are used to exert a right to report and a finality of the criticism, in a degraded mode compliant to copyright laws, and exclusively inclosed in our own informative content.
- Only non-exclusive images addressed to newspaper use and, in general, copyright-free are accepted.
- Live photos are published when licensed by photographers whose copyright is quoted.
- Rockol is available to pay the right holder a fair fee should a published image’s author be unknown at the time of publishing.
Feedback
Please immediately report the presence of images possibly not compliant with the above cases so as to quickly verify an improper use: where confirmed, we would immediately proceed to their removal.