Bieguny

To mogło się przydarzyć tylko tobie
Nie słuchasz, wiesz najlepiej, gdzie rozsądek, gdzie
Znów na oślep chcesz biec

Ty zawsze zamiast wody widzisz ogień
Twe myśli jak motyle aż do nieba mkną
Do nieba mkną

Lecz mimo wszystko
Nie mogłabym nie kochać ciebie wciąż
Lecz mimo wszystko
Twój uśmiech leczy każdą mą chwilę złą

Ty i ja bieguny dwa
Ty i ja bieguny dwa
Ty i ja bieguny dwa
Noc i dzień

Ty i ja bieguny dwa
Ty i ja bieguny dwa
Ty i ja bieguny dwa
Kochamy się

Co zrobisz, jest tak cudnie, nierozsądne
To właśnie kiedyś pokochałem w tobie
Więc tyle barw widzieć chcę

Nie martwię się co będzie jutro, wcale
Na pewno mnie rozbawisz, gdy rozpłaczę się
Masz w sobie tę moc

Lecz mimo wszystko
Nie mogłabym nie kochać ciebie wciąż
Lecz mimo wszystko
Twój uśmiech leczy każdą mą chwilę złą

Ty i ja bieguny dwa
Ty i ja bieguny dwa
Ty i ja bieguny dwa
Noc i dzień

Ty i ja bieguny dwa
Ty i ja bieguny dwa
Ty i ja bieguny dwa
Kochamy się

Ty i ja bieguny dwa
Ty i ja bieguny dwa
Ty i ja bieguny dwa
Noc i dzień

Ty i ja bieguny dwa
Ty i ja bieguny dwa
Ty i ja bieguny dwa
Kochamy się



Credits
Writer(s): Mariusz Maciej Szaban, Magda Femme
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link