Butlipan

Tak, noga za nogą
Jak Doba za dobą
Niektórzy mają zdrowie
Ja chyba nie mam Go
Wiec nie daj boże
Jak butelkę otworzę
Na lodzie położę
To dzwoni do mnie ziomek
To jestem butli panem
Dziś już na wieki wieków amen
Nam znamię na ramieniu
Ze mną producent geniusz
To chyba wiesz już
Czy stoisz kurwa w przejściu tu
Zrób miejsce mu
To poleci RFZecik znów
Rozjebać parę stów
Wsiadaj mów, taryfa czy kurs
Czy samolotem za Europę
To co siedzi w mojej głowie
Trochę ci opowiem
Na najlepszych rzeczy tropie
Niedługo się dowiesz
Bo teraz nie mam czasu
Za dużo tu ambarasu
A już terminów nazajutrz
To trzeba wyjść
Mam na szczęście z kim
Z tym, styl to nie styl, a chłopa czyny
Choćby był poskładany jak skurwysyn
To bez poczucia winy, MR36 i 0
Bon voyage, po swoje lecimy

Co, co?
Co, co?

Butli pan
Jaki stan marzy ci się dziś?
Co się może stać, przecież ja idę tylko pić?
Tylko jedna kolej, potem tylko druga
Potem jeszcze parę, gdzie cytryny są bo szukam
Butli pan
Jaki stan marzy ci się dziś?
Co się może stać, przecież ty idziesz tylko pić?
Tylko jedna kolej, potem tylko druga
Potem jeszcze parę, i cytryny są jak szukam

Czekaj, 12 w punkt, dzwoni ziomek mój
Mówi siema, robimy coś
Kurwa jaki gość
Proste wjeżdżaj
Umyje kły, jeszcze jestem zły, po wczorajszym
Bo nie tańczyłem roku pół
Wreszcie chcę zatańczyć
Nie chcę tej butli
Lecz kiedy pije, jestem jej panem
I ona też czuje, że żyje
I chuj, że nie za drogo
Za tych co nie mogą
Na koncertach i w miejscach co chodzicie tam ze sobą
I chodzę też ja, nie jestem sam, jest też mój koleżka
Ja najebany sobie przejdę, nie róbcie mi przejścia
Jestem butli panem, proszę butelkę z miejsca
I cytrynę daj na 8, nic więcej do szczęścia
Nie chce, weź się odpierdol każdy kto wie, że chorą głowa mam a chce mi robić jazdy
Dziś mam ujebane buty
I nie jestem poważny
Miałem kupić róże a dostałem chwasty

-"Kochanie, za co?"

Butli pan
Jaki stan marzy ci się dziś?
Co się może stać, przecież ja idę tylko pić?
Tylko jedna kolej, potem tylko druga
Potem jeszcze parę, gdzie cytryny są bo szukam
Butli pan
Jaki stan marzy ci się dziś?
Co się może stać, przecież ty idziesz tylko pić?
Tylko jedna kolej, potem tylko druga
Potem jeszcze parę, i cytryny są jak szukasz



Credits
Writer(s): Bartlomiej Malachowski, Rafal Kwiatkowski
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link