Poranna Kawa

Miliony myśli, setki mrugnięć, krótki sen
I w końcu budzę się
Przez moje okno do pokoju wpada deszcz
To nie obchodzi mnie

Bo naprawdę nie chce mi się nic
I na razie nie przeszkadzaj mi
Bo naprawdę nie chce mi się nic
Po prostu leżę i

Znów zaparzę kawę rano
Resztki snu zjem na śniadanie
Czysta karta dnia
W niej zapiszę to, zapiszę to co chcę

Znów zaparzę kawę rano
Resztki snu zjem na śniadanie
Czysta karta dnia
W niej zapiszę to, zapiszę to co chcę

Miliony planów, setki marzeń, itepe
I drugie tyle planów b
Prognozy nierealne i fantazje te
Co i tak nie spełnią się

Bo naprawdę nie chce mi się nic
I na razie nie przeszkadzaj mi
Bo naprawdę nie chce mi się nic
Po prostu leżę i

Znów zaparzę kawę rano
Resztki snu zjem na śniadanie
Czysta karta dnia
W niej zapiszę to, zapiszę to co chcę

Znów zaparzę kawę rano
Resztki snu zjem na śniadanie
Czysta karta dnia
W niej zapiszę to, zapiszę to co chcę
Co chcę
Co chcę

Miliony gestów, setki kroków, nowy dzień
Tysiące twarzy co spotkam je
I kilka mądrych, wiecznie gadających głów
I tony niepotrzebnych słów

Znów zaparzę kawę rano
Resztki snu zjem na śniadanie
Czysta karta dnia
W niej zapiszę to, zapiszę to co chcę

Znów zaparzę kawę rano
Resztki snu zjem na śniadanie
Czysta karta dnia
W niej zapiszę to, zapiszę to co chcę

Znów zaparzę kawę rano
Resztki snu zjem na śniadanie
Czysta karta dnia
W niej zapiszę to, zapiszę to co chcę

Znów zaparzę kawę rano
Resztki snu zjem na śniadanie
Czysta karta dnia
W niej zapiszę to, zapiszę to co chcę

Znów zaparzę kawę rano
Resztki snu zjem na śniadanie
Czysta karta dnia
W niej zapiszę to, zapiszę to co chcę



Credits
Writer(s): Michal Dominik Szulim, Karol Michal Kowalczyk
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link