Władza

Są słowa jak mróz palące
Że muszą uciekać z ust
I myśli jak sól szczypiące
Co rozdrapują w strzępy mózg
Są oczy, co widzą więcej
W zadartej głowie do chmur
Co nie chce sobie oszczędzić
Pędu i walenia w mur

Ty z nami teraz, teraz

Każda władza nam przeszkadza
I do tego czyści nas do zera
Bo tu praca życie skraca
Każda władza nam przeszkadza, przeszkadza

Są wielkie wśród nas nadzieje
Zbudzone latami krzywd
Więc na nich się dobrze sieje
Zamęt, co obrodzi w mit
Gdy prawdą jest punkt widzenia
Zależy od liczby sług
Jedyne, co tu się zmienia
To chodnik na różowy bruk

Ty z nami teraz, teraz

Każda władza nam przeszkadza
I do tego czyści nas do zera
Bo tu praca życie skraca
Każda władza nam przeszkadza, przeszkadza

Każda władza nam przeszkadza
I do tego czyści nas do zera
Bo tu praca życie skraca
Każda władza nam przeszkadza, przeszkadza

Przeszkadza, przeszkadza
Każda władza nam przeszkadza
Przeszkadza, przeszkadza



Credits
Writer(s): Jan Jozef Borysewicz, Wojciech Jaroslaw Byrski
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link