Bon ton na ostrzu noża

Tylko ten jeden raz błagam Ciebie Elka
Bon ton na ostrzu noża
W sercu mam mezalians
W rękach widnokręgi
We łbie pożar morza
Tylko ten jeden raz błagam Ciebie
Skok na cud
I czy zdołamy?
Nim dopadną nas na złe i dobre zmarszczki i kilogramy
Moje zwidy i herezje
Pan Amok czy Pan Kurz?
Szemrze szeptak szemrze

Hej! Ty!

Zostań nieśmiertelnym wierszem
Bądź...
Tylko ten jeden raz błagam Ciebie Elka
Dyskretny nonsens lustra
Stoję sam na przystanku w świętej matni
Pan Kurz kradnie Tobie usta
Tylko ten jeden raz błagam Ciebie
Może wreszcie trafią w cel pioruny
Ten beznadziejny świat przełamie się na pół
Pocałują się bieguny
Moje zwidy i herezje
Pan Amok czy Pan Kurz?
Szemrze szeptak szemrze

Hej! Ty!
Zostań nieśmiertelnym wierszem
Bądź nieśmiertelnym wierszem
Zostań nieśmiertelnym wierszem
Bądź...
Wszystko co do powiedzenia Tobie mam
Jak moje głodne bajki
Wszystko co do powiedzenia Tobie mam
Jak cień ostatniej szansy
Wszystko co do powiedzenia Tobie mam
Lecz może nie mam racji
Wszystko co do powiedzenia Tobie mam
To żadne głupie żarty...

Tylko ten jeden raz błagam Ciebie Elka
Tylko ten jeden raz błagam Ciebie
Tylko ten jeden raz błagam Ciebie Piękna
Tylko ten jeden raz błagam Ciebie
Najpiękniejsza na świecie całym
Na świecie całym
Na świecie całym

Czarny Bez Czarne Sandały
Czarny Bez Czarne Sandały
Czarny Bez Czarne Sandały
Czarny Bez Czarne Sandały

Wszystko co do powiedzenia Tobie mam
To moje głodne bajki
Wszystko co do powiedzenia Tobie mam
Jak cień ostatniej szansy
Wszystko co do powiedzenia Tobie mam
Być może nie mam racji
Wszystko co do powiedzenia Tobie mam
To żadne głupie żarty...
Poczekaj,
Poczekaj,
Poczekaj,
To żadne głupie żarty!



Credits
Writer(s): Krzysztof Grabowski
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link